Huawei Consumer publikuje wyniki za pierwsze półrocze 2017 roku i ma powody do radości. Firma puchnie! Sprzedaje coraz więcej smartfonów, zwiększa udziały na strategicznych rynkach. Samsung, Apple - macie czego się bać!
Konsumencka część Huawei ma się doskonale! W połowie roku dochody Huawei wyniosły 105,4 miliarda RMB, co oznacza wzrost o 36,2 proc. rok do roku. Sprzedaż smartfonów sięgnęła 73,01 miliona egzemplarzy, czyli zwiększyła się o 20.6 proc. w stosunku do roku ubiegłego. Richard Yu miał powody do chwalenia się, co zresztą zrobił tłumacząc:
Nasza firma stale odnotowuje znaczny wzrost, plasując się powyżej średniej i docierając na rynki premium na całym świecie. Te wyniki świadczą o silnej pozycji marki Huawei oraz dynamice, którą zawdzięczamy naszym przełomowym produktom wysokiej klasy, wpisującym się w oczekiwania wymagających konsumentów naszych czasów.
Jak podaje IDC Huawei ma 9,8 proc. udziału w rynku smartfonów (dane za Q1 2017). W Chinach firma Huawei mogła pochwalić się udziałem w rynku na poziomie 22,1 proc. oraz zwiększeniem dostaw o 24 proc. w porównaniu do minionego roku. W Europie także odnotowano szybkie wzrosty – Huawei zyskało 18 proc. rok do roku, najlepsze wyniki odnotowując w Europie Środkowej i Wschodniej oraz krajach skandynawskich.
W 2017 r. marka Huawei uplasowała się na 49. miejscu w rankingu 100 najcenniejszych marek świata BrandZ na 88. pozycji w zestawieniu magazynu Forbes oraz na 40. pozycji wśród najcenniejszych marek świata Brand Finance Global 500. To tylko pokazuje, jak ogromny postęp zrobili Chińczycy na tym polu. W dużej mierze jest to zasługa przemyślanego marketingu, który oparto o współpracę z gwiazdami światowego formatu (Leo Messi, Robert Lewandowski) oraz kultowymi markami (Leica, Porsche).
Chiński producent zapowiedział ponadto rozwój sieci detalicznej – do końca 2017 r. liczba sklepów na całym świecie ma sięgnąć 56 tysięcy. Dla porównania jeszcze w maju 2016 r. wynosiła ona 35 tysięcy. Firma ujawniła też swoje plany na najbliższą przyszłość, a te wiążą się z rozwojem sztucznej inteligencji oraz inwestowaniem w rozwiązania typu AR i VR. Pierwsze tego efekty prawdopodobnie zobaczymy już jesienią podczas premiery Mate'a 10.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu