Smartfony

Ceny Huawei P30 już bez tajemnic. Szykują się świetne gratisy

Albert Lewandowski
Ceny Huawei P30 już bez tajemnic. Szykują się świetne gratisy
Reklama

Huawei zdążył już udowodnić swoją wartość na rynku i nadchodzące flagowce, P30 i P30 Pro, będą musiały zmierzyć się z ogromnymi oczekiwaniami. Jak jednak wypadną cenowo na tle rywali?

Cena Huawei P30 bez zaskoczeń

W przeszłości Huawei mocno konkurował niską ceną. Od momentu, w którym zaczął już dorównywać czołówce, zaczął się naturalny proces podnoszenia cen i miałem spore obawy, co do wyceny Huaweiów P30. Na szczęście firma postawi tu bardziej na rozsądek i nie będzie udawać producenta urządzeń luksusowych lub iść śladami Apple, testując cierpliwość nabywców. Mimo wszystko nie obędzie się bez podwyżek w stosunku do poprzedniej generacji.

Reklama

Najniżej w ofercie flagowców będzie Huawei P30 z 6 GB RAM i 128 GB pamięci wbudowanej. Ten model w Europie będzie wyceniony na 749 euro, co oznacza, że w Polsce zobaczymy przy nim kwotę rzędu 3199 - 3299 złotych. Z jednej strony sporo, tym bardziej, że P20 kosztował poniżej trzech tysięcy, ale producent chce tu zrobić miejsce dla high-enda od Honora i taka praktyka ma sens.

Wyżej ujrzymy oczywiście Huawei P30 Pro. Jego bazowa odmiana zaoferuje 8 GB RAM i 128 GB pamięci wbudowanej - to wszystko w cenie 999 euro, czyli około 4199 - 4299 złotych w naszym kraju. Z kolei za 256 GB przyjdzie nam zapłacić już 4699 - 4799 złotych (1099 euro). Nie są to małe kwoty i łatwo dostrzec, że Huawei widzi w sobie kolejnego Samsunga, ale zważywszy na to, ile nowości ma pojawić się w P30, takie ceny mogą nawet nie zniechęcić potencjalnych nabywców. Obecnie ta marka jest na tyle rozpoznawalna, że wyższe kwoty aż tak nie szkodzą jej popularności. Ot, magia marketingu.

Prawdziwa klasa premium?

Jedna sprawa to cena, a druga to dodatki. Ostatnio dowiedzieliśmy się również, na co mogą liczyć osoby, które zdecydują się już w przedsprzedaży nabyć Huaweia P30 Pro. W specjalnym pakiecie mają pojawić się, m.in. ładowarka bezprzewodowa z szybkim ładowaniem (wartość: 59,99 euro) czy głośnik Sonos One (wartość: 229 euro), co brzmi niezwykle zachęcająco. Niestety, oferta ta nie będzie dostępna we wszystkich krajach na Starym Kontynencie, ale możemy liczyć na to, że zawita do Polski. Mimo wszystko jesteśmy dla Huawei dosyć ważnym państwem z uwagi na siłę marki u nas oraz liczbę sprzedawanych urządzeń.

Warto wspomnieć również o tym, że w przedsprzedaży w Polsce za 1 złotówę będzie oferowany w zestawie smartwatch Huawei Watch GT i przywołana wyżej ładowarka bezprzewodowa lub sam Watch GT.

Oficjalna premiera Huawei P30 i P30 Pro odbędzie się już 26 marca w Paryżu. Nowa generacja zaoferuje jeszcze lepsze aparaty, a w przypadku droższej odmiany nowy, poczwórny moduł aparatu, ekrany OLED z wcięciami w kształcie łezki oraz skanery linii papilarnych w ekranie. Niewątpliwie szykują się świetne nowości. Jestem jednak ciekaw, jak poradzą sobie w starciu z niezwykle udanym trio Samsungów Galaxy S10, które na razie sprzedają się nawet powyżej oczekiwań.

Co sądzicie o takiej wycenie nowych flagowców Huawei?

Czytaj również:

Wszystko o Huawei P30 i P30 Pro. Znaczący krok naprzód.

Reklama

źródło: Android Pit

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama