Huawei

A składany smartfon Huawei wygląda tak. Oto Huawei Mate X

Paweł Winiarski
A składany smartfon Huawei wygląda tak. Oto Huawei Mate X
Reklama

Nikt nie spodziewał się chyba, że Huawei nie ma odpowiedzi na Samsung Galaxy Fold, prawda? Wyciek wyglądu smartfona w postaci billboardu to jednak chyba niemała niespodzianka.

Tak, dobrze przeczytaliście. Jeśli nie jest to fotomontaż - Huawei Mate X, czyli nowy, składany smartfon chińskiego producenta pojawił został właśnie ujawniony za pomocą ściennego plakatu. Wygląda więc na to, że urządzenie zostanie zostanie pokazane na tegorocznych targach MWC w Barcelonie, a my postaramy się na nie przypolować z kamerą. Jak Wam się podoba Huawei Mate X?

Reklama

Z grafiki wygląda na to, że w przeciwieństwie do Samsunga Galaxy Fold, urządzenie firmy Huawei będzie składany do wewnątrz i możliwe, że po tej czynności tylko jeden z paneli pozostanie aktywny. Niestety - na pierwszy rzut oka - podobnie jak w przypadku koreańskiej konstrukcji, złożony smartfon nie wygląda rewelacyjnie. Trzeba też pamiętać, że to render, czyli grafika zaprojektowana w taki sposób, aby urządzenie wyglądało na niej jak najzgrabniej - może się więc okazać, że finalny produkt, który zaprezentuje Huawei będzie prezentował się bardziej topornie.

Ciekawostka, nic więcej

Nie ukrywam, że trzymam kciuki za składane smartfony. Dlaczego? Bo to coś innego niż pokazywane od lat technologie i zmiany na rynku mobile. Wszystkie smartfony wyglądają ostatnio tak samo, a patrzenie producenci próbują walczyć z notchem i dziurą w ekranie pokazuje tylko ich nieporadność. Obrali sobie za cel bezramkowość i pchają do ekranu jakieś "przeszkadzajki" psujące finalny efekt. Dlatego dużo bardziej przypadły mi do gustu slidery od Xiaomi i Oppo niż notche i dziury u Samsunga czy Honora. Składane smartfony to jednak cały czas tylko ciekawostka i nie widzę żadnego powodu, dla którego miałbym zainteresować się zakupem takiego na przykład Samsung Galaxy Fold. A nawet gdybym znalazł, to kubłem zimnej wody jest cena - 7 tysięcy złotych jest bardzo daleko od granicznej kwoty, za jaką kiedykolwiek kupię własnego smartfona.

Nie widzę też póki co profitów takiego rozwiązania i choć oczywiście rozłożony ekran prezentuje się świetnie, idealnie nadawałby się do oglądania multimediów, to po złożeniu konstrukcja jest brzydka, a sam smartfon w takiej formie nie przypomina funkcjonalnością klasycznego telefonu. Dlatego wolę wrzucić do kieszeni zwykłego Galaxy (czy jakiegokolwiek innego smartfona), a jeśli potrzebuję większego ekranu, trzymać w plecaku tablet. Wiem, że to dwa różne urządzenia i w takim połączeniu zajmują więcej miejsca, jednak oba spełniają się w swoich rolach idealnie.

A co Wy sądzicie o składanych smartfonach? Czekacie na taką przyszłość, czy patrzycie z sarkastycznym uśmieszkiem na to, co dzieje się na rynku mobile?

źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama