Futurewei to firma osadzona w Stanach Zjednoczonych (ma swoje oddziały w Dolinie Krzemowej, Seattle, Dallas i Chicago), która bardzo mocno współpracuj...
Futurewei to firma osadzona w Stanach Zjednoczonych (ma swoje oddziały w Dolinie Krzemowej, Seattle, Dallas i Chicago), która bardzo mocno współpracuje z uniwersytetami w tym kraju. Najważniejsze ośrodki badawcze bardzo chętnie współpracowały z Chińczykami, którzy sypali w stronę uczelni pieniędzmi na rozwój oraz badania. Jednak w momencie, gdy Huawei oficjalnie popadł w niełaskę, podmioty akademickie zdecydowały się na albo ograniczenie albo zerwanie stosunków z Futurewei. W trakcie działalności podmiotu udało mu się wprowadzić w amerykańskim urzędzie patentowym aż 2000 patentów.
Futurewei uniezależnia się tylko w aspekcie formalnym - nie trzeba być geniuszem, aby uzmysłowić sobie, że stosunki między podmiotem badawczym a "firmą-matką" w dalszym ciągu będą bardzo bliskie. Futurewei podjął już bardzo poważne kroki, które mają świadczyć za tym, iż stosunki z Huawei bardzo mocno się rozluźniły:
- Wszyscy pracownicy Huawei zostali odesłani do domu, w Futurewei nie ma już żadnej osoby powiązanej z firmą - matką
- Wdrożono nowe oprogramowanie, do którego dostęp ma tylko Futurewei
- Futurewei podjął kroki również w kontekście komunikacji. Oficjalne materiały podmiotu nie zawierają już w sobie żadnego brandingu Huawei
Mimo wszystko, ośrodki badawcze podchodzą bardzo ostrożnie do Futurwei
Futurewei w poprzednich latach był firmą tak zależną od Huawei, że pracownicy tego podmiotu sami mówili o sobie "jesteśmy zatrudnieni w Huawei". Związek był tak silny, że opisywane przez nas przedsiębiorstwo nie miało nawet własnej strony internetowej, a każdy kojarzy ją głównie z bardzo bliskiego powiązania z chińskim gigantem. Kroki podjęte ku uniezależnieniu się od Huawei mogą pomóc jedynie formalnie - w dalszym ciągu chyba nikt nie ma złudzeń co do tego, kto jest mocodawcą Futurewei i co się za tym kryje.
Z tego względu uniwersytety, ośrodki badawcze w Stanach Zjednoczonych w dalszym ciągu są niezwykle ostrożne w podejmowaniu jakiejkolwiek współpracy z Futurewei. Co więcej, m. in. Uniwersytet w Berkeley zdecydował się nie przyjmować żadnych pieniędzy na badania, a także zakończyć wszelkie stosunki.
Dla amerykańskich podmiotów wszystko, co kojarzy się z Huawei jest uznawane za podejrzane z urzędu i trudno będzie Chińczykom odbudować zaufanie. Mimo wszystko bardzo zastanawia mnie i jednocześnie ciekawi fakt, iż Huawei zdaje się nie robić sobie nic z tej sytuacji. W dalszym ciągu promuje swoje rozwiązania, działa tak jakby tego problemu nigdy nie było. Co będzie dalej?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu