Huawei

Nowe źródło zarobków Huaweia. Firma chce, by płaciły jej Apple i Samsung

Krzysztof Rojek
Nowe źródło zarobków Huaweia. Firma chce, by płaciły jej Apple i Samsung
Reklama

Huawei chce licencjonować swoje patenty na 5G Samsungowi i Apple i zamierza to robić dużo taniej niż dotychczas np. Qualcomm. Czy ta strategia może się udać?

O tym, że sytuacja Huwaeia na rynku międzynarodowym jest nie do pozazdroszczenia, to już chyba wszyscy wiemy. Do tej pory firma mogła liczyć na rekompensatę niepowodzeń przez wysoką sprzedaż w rodzimych Chinach, jednak ostatnie raporty wskazują, że i tam Huawei powoli zaczyna tracić wpływy. Tak jak wspomniałem w tamtym tekście - firmie pozostaje liczenie na przychody z budowy infrastruktury sieci 5G - w tym aspekcie chińska korporacja wciąż jest liderem. Nie znaczy to jednak, że Huawei nie szuka aktywnie nowego źródła gotówki. Hodowla świń to chyba przemysł mało dochodowy, ponieważ niedawno firma przedstawiła, skąd będzie czerpała fundusze na swoje funkcjonowanie. Płacić jej mają Samsung i Apple.

Reklama

Huawei rozważa licencjonowanie patentów na 5G. Apple i Samsung będą płacili Chińczykom?

Huawei jest właścicielem największej na świecie liczby patentów dotyczących 5G, z czego prawie 1/5 to kategoria Standard Essential Patent, czyli najważniejsze patenty dotyczące standaryzacji produktu bądź usługi. Mając takie patenty w garści, Huawei chce wykorzystać swoją pozycję, by zarobić na swoje utrzymanie. Przedstawiciel firmy zapowiedział, że korporacja ma zamiar znacznie rozbudować aspekt licencjonowania swoich patentów i pobierać od innych producentów opłatę za ich użycie, w postaci 2,5 dolara za każdy telefon. To znacznie mniej niż np. Qualcomm, który pobiera 7,5 dolara od urządzenia.


Według CLO (Chief Legal Officer) Huaweia taka strategia ma pomóc firmie osiągnąć zysk od 1,2 do 1,3 miliarda dolarów za udzielanie licencji w latach 2019-2021, jednak nie określił on, ile dokładnie z tych licencji dotyczy segmentu 5G. Czy więc niedługo możemy spodziewać się, że 10 złotych z każdego sprzedanego smartfona trafi w chińskie ręce? Niekoniecznie. Pamiętajmy, że Huawei jest słabej pozycji negocjacyjnej, ani Samsungowi, ani Apple nie zależy specjalnie, by tę pozycję poprawiać. Jestem zdania, że chęć pozbycia się konkurencji może być dla nich istotniejsza niż niedogodności związane z opłatami dla Qualcommu. Poza tym, przejście na patenty Huaweia z pewnością wymagałoby całkiem solidnych zmian w hardware'rze, a tego nie chciałby żaden producent.

Dlatego, pomimo całej sympatii do marki, jestem zdania, że pomysł ten raczej nie uratuje pogarszającej się sytuacji firmy na rynku.

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama