Mobile

W tej maseczce odblokujesz telefon, a Apple poprawia Face ID w iOS - potrzeba matką wynalazków

Konrad Kozłowski
W tej maseczce odblokujesz telefon, a Apple poprawia Face ID w iOS  - potrzeba matką wynalazków
6

Nie tylko w Polsce, bo w wielu krajach wokół globu nakazano lub zalecane jest noszenie maseczek w przestrzeni publicznej. To rodzi problemy z odblokowaniem telefonu, dlatego firma Huami zaprezentowała maskę, której zdejmować nie trzeba, a Apple wprowadziło długo wyczekiwane usprawnienie w Face ID w iPhonie i iPadzie.

Wprowadzenie nowych metod odblokowywania urządzeń spowodowało, że coraz chętniej korzystamy z dodatkowych zabezpieczeń. Przyłożenie palca do czytnika linii papilarnych czy skierowanie wzroku na ekran telefonu to czynności zajmujące dosłownie chwilę i trwające o wiele krócej, niż wpisywanie kodu lub hasła. Ale co ważniejsze, nasz odcisk palca czy twarz to najbezpieczniejsze hasła, z jakich możemy korzystać.

Nowoczesna maseczka, w której odblokujesz telefon twarzą

Aktualna sytuacja wymusza jednak zmianę zachowań i przyzwyczajeń. W rękawiczkach, które muszą stosować służby, a także w niektórych sytuacjach i zwykli obywatele, użycie odcisku palca jest niemożliwe. Dodatkową przeszkodą są teraz maseczki, które powinniśmy nosić (ale z tym jak jest, każdy widzi) w przestrzeni publicznej, ponieważ zasłaniając nimi połowę twarzy uniemożliwiamy działanie mechanizmom, które rozpoznają właściciela telefonu czy tabletu. W odpowiedzi na takie okoliczności firma Huami, którą kojarzymy między innymi z akcesoriami Amazfit, postanowiła przygotować projekt maseczki (za xda-developers), która będzie bezpieczniejsza niż wiele innych na rynku, a jednocześnie umożliwi nam na wyrażanie naszych emocji twarzą oraz odblokowywanie urządzeń z ich użyciem.

Czytaj też: Już 19% młodych Polaków straciło pracę w wyniku wybuchu epidemii.

"Project uSmile:-)" to nazwa robocza tego przedsięwzięcia. Nie wiemy jeszcze, kiedy można spodziewać się wprowadzenia nowej maseczki do sprzedaży, ale rendery produktu już teraz mogą napawać optymizmem. Maska posiada wymienny filtr N95, wiatraczek wentylacyjny, wbudowaną lampę UV, a przezroczyste elementy na froncie maseczki sprawiają, że nasz uśmiech (lub inny grymas) będą widoczne dla pozostałych.

Huami Aeri posiada lampę UV, port USB-C i wymienne elementy

Aeri, bo tak ma brzmieć oficjalna nazwa produktu, będzie wykonana z miękkich i elastycznych materiałów, co ma się przełożyć na dobre dopasowanie maseczki do twarzy i jej komfortowe noszenie. Nie będziemy jej ani prać, ani samodzielnie myć, bo wspomniane światło UV będzie dezynfekować ją w czasie, gdy maseczki nie będziemy używać i będzie podłączona do zasilania (przez port USB-C).

Polecamy: Ciekawe ile przyzwyczajeń z tego domowego zamknięcia zostanie z nami już na zawsze

Perspektywa rozbudowy maseczki o dodatkowe lub lepsze komponenty brzmi co najmniej ciekawie. W założeniu możliwe ma być skorzystanie z innych filtrów (np. tych z wiatraczkami obniżającymi temperaturę, co latem może być kluczowe), jak również wyposażenie jej w czujniki AQI, które dostarczą nam informacji o jakości powietrza, wilgotności i częstotliwości oddechów. Maseczka posiada też uchwyty na dodatkowy element zasłaniający oczy. Koncept takiej maseczki dobitnie pokazuje, że wiele firm będzie miało szansę zaistnieć odpowiadając na realną potrzebę.

iOS 13.5 ułatwi odblokowanie urządzenia jeśli macie maseczkę

Tymczasem Apple w wersji beta iOS 13.5 wprowadziło usprawnienie, dzięki któremu posiadacze iPhone'ów i iPadów będą mogli łatwiej i szybciej odblokować swoje urządzenia nosząc maseczki. Niestety, działanie Face ID z maseczką na twarzy nie jest oficjalnie wspierane (choć można to podobno osiągnąć stosując różne triki), ale ekran na wpisanie kodu PIN będzie wyświetlany po prostu wcześniej.

Zobacz też: Największa sieć kin odmawia grania filmów dużego studia. Co czeka polskie kina po epidemii?

Do tej pory iOS dawał sobie kilka szans na rozpoznanie twarzy użytkownika urządzenia, przez co przejście do klawiatury numerycznej zajmowało więcej czasu. Jak widzicie na klipie powyżej, jednorazowa próba rozpoznania twarzy zakończona niepowodzeniem od razu kończy się wyświetleniem klawiszy do wpisania kodu PIN (same klawisze nie są widoczne, bo Apple zablokowało ich wyświetlanie na nagraniach z iOS-a).

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu