Dawno, dawno temu, gdy Samsung jeszcze nie był liderem na rynku smartfonów, HTC robił świetne telefony komórkowe. Były one na tyle dobre, że przez pew...
Dawno, dawno temu, gdy Samsung jeszcze nie był liderem na rynku smartfonów, HTC robił świetne telefony komórkowe. Były one na tyle dobre, że przez pewien czas Tajwańczycy byli liderami w tej dziedzinie. Coraz słabsze portfolio tego producenta, świt Samsunga o coraz mocniejsze akcenty od Apple zmieniły układ sił. I podczas, gdy niektórzy jeszcze zachwycają się produkcjami od HTC, ja jestem coraz mniej zadowolony.
HTC One M9 otrzymał wiele negatywnych ocen nie tylko od użytkowników, ale i w trakcie testów. Największą wpadką tego urządzenia był fakt, iż przed aktualizacją nieco obniżającą wydajność telefonu niemiłosiernie się grzał. Prawdziwym winnym w tej sprawie był Qualcomm, którego Snapdragon 810 po prostu nie działał tak, jak trzeba. Natomiast w HTC One M9 źle rozwiązano kwestię budowy, która pozwoliłaby na odprowadzanie ciepła - złośliwi zwykli mawiać, że HTC powinien zaopatrzyć tę słuchawkę w wentylator. Bardzo śmieszne... i nieśmieszne zarazem.
Natomiast "ulepszony" flagowiec HTC zdaje się być na papierze nieco innym urządzeniem. Przede wszystkim użytkownicy otrzymują większy ekran o przekątnej 5,2 cala w rozdzielczości 2K, czytnik linii papilarnych oraz układ MediaTeka - Helio X10 oparty na ośmiu rdzeniach taktowanych zegarem o częstotlwiości 2,2 GHz. HTC ogłosił ponadto, że One M9+ zostanie wydany w Europie. Lista krajów jest na razie nieznana, mamy jednak nadzieję, że urządzenie szybko pojawi się w Polsce.
Nieznana jest również lista operatorów oraz ceny w Eurpie, jednak więcej szczegółów powinno pojawić się już wkrótce. Osobiście jednak nie sądzę, by HTC tym urządzeniem zdołał naprawić błędy, które wystąpiły po premierze bazowego modelu One M9.
Grafika: 1, 2
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu