HTC Exodus 1 jest zdaniem Tajwańczyków najbardziej wyjątkowym smartfonem na świecie, bo wykorzystuje technologię blockchain i da się go kupić za bitcoiny. Czy jednak to rzeczywiście dobra ścieżka?
HTC Exodus 1 - o co chodzi?
Teraz mamy delikatny problem, bo określenie typy blockchain, sztuczna inteligencja czy kryptowaluty pojawiają się przy wielu urządzeniach, nawet jeżeli one nie mają z nimi nic wspólnego. Ot, taka chęć nadążania za trendami mimo wszystko. Tu jednak już HTC Exodus 1 zyskuje, bo rzeczywiście stara się być bezpieczny urządzeniem i ma dedykowaną przestrzeń do przechowywania tokenów, wrażliwych danych czy kluczy kryptograficznych, niedostępnych nawet dla Androida.
Ciekawym rozwiązaniem jest również Social Key Recovery. Mianowicie sprzęt dzieli klucz na kilka elementów i rozdziela je pomiędzy kilka zaufanych kontaktów, więc w razie utraty telefonu, właściciel nie utrafi dostępu do swoich środków. Proste i skuteczne.
Co mamy w środku? Tu Tajwańczycy postawili na flagowe podzespoły, takie jak Snapdragon 845, 6 GB RAM, 128 GB pamięci wbudowanej, 6-calowy ekran IPS o rozdzielczości QHD+ (2880 x 1440 pikseli), dwa podwójne aparaty: tylne 16 i 12 Mpix oraz przednie 2 x 8 Mpix; oraz baterię 3500 mAh ze wsparciem dla szybkiego ładowania. Na pewno wielu osobom przypadną do gustu przezroczyste plecki. To naprawdę pozwala mu się wyróżnić na tle innych modeli tego producenta i nie tylko. Gdyby tego było mało, dysponuje certyfikatem IP68.
Drogo, tanio
Rynek kryptowalut jest sam w sobie dosyć młody. Nic zatem dziwnego, że nikt jeszcze nie uznaje go stabilny sektor, w czym utwierdzają niektórych dodatkowo znaczne spadki cen bitcoina. Kiedyś wszyscy fascynowali się jego wzrostami, ale to było do przewidzenia, że w końcu rynek to zweryfikuje i jego wartość spadnie do bardziej uzasadnionego poziomu.
W przypadku HTC Exodus 1, firma postawiła na możliwość kupna tylko i wyłącznie za pomocą Bitcoina albo Ethereum. Tak, tego sprzętu nie da się normalnie kupić. Nie tylko ma to uzasadnienie w chęci zwiększenia jego elitarności, ale również może przełożyć się na poprawę oceny samego urządzenia w oczach osób zawodowo związanych z kryptowalutami lub ich fascynatami. W końcu smartfon zrobiony specjalnie pod nich.
Ceny wynoszą niezmiennie 0,15 BTC albo 4,78 ETH. Obecnie przekłada się to na kwoty, odpowiednio, około 580 i 505 dolarów. Dosyć atrakcyjnie wyceniony sprzęt, chciałoby się rzec, jednak to pokazuje tylko piękno rynku kryptowalut.
Bardzo ciekawe porównanie przygotował Rafał Żółkiewicz na Twitterze. W dniu rozpoczęcia przedsprzedaży ceny HTC Exodus 1 wynosiły aż około 960 dolarów. Spadek do poziomu poniżej 600 nie brzmi najlepiej dla HTC, ale sami klienci z pewnością mogą tu czekać na jeszcze lepszy moment do kupna. Albo też lepiej się pospieszyć, bo trudno stwierdzić, czy do momentu wejścia do sprzedaży, telefon nagle nie podrożeje.
Sam pomysł na urządzenie uważam za świetny. Zastanawiam się jednak, czy kolejni producenci będą zainteresowani wycenianiem swoich produktów w kryptowalutach, które nie dają im pewności, co do stałości cen. Trzymam mocno kciuki za HTC, aby ich pomysł stał się sukcesem i może nawet spopularyzował się u innych producentów.
źródło: @zolty26 (Twitter, Rafał Żółkiewicz)
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu