Felietony

HP w Szanghaju: ewolucja bez rewolucji i wielcy mali nieobecni

Michał Szabłowski
HP w Szanghaju: ewolucja bez rewolucji i wielcy mali nieobecni
Reklama

Do ostatniej chwili czekałem z przekazaniem Wam najciekawszych informacji na temat premier sprzętu zaprezentowanego na zorganizowanej w Szanghaju ko...



Do ostatniej chwili czekałem z przekazaniem Wam najciekawszych informacji na temat premier sprzętu zaprezentowanego na zorganizowanej w Szanghaju konferencji HP Global Influencer Summit 2012. Znani na całym świecie producenci między innymi stacji roboczych i drukarek przedstawili 80 nowych modeli swoich urządzeń, a wśród nich robiącego spore wrażenie ultrabooka HP Spectre XT. Do ostatniej chwili liczyłem na pojawienie się również urządzeń mobilnych: smartfonów i tabletów. Niestety zarówno ja, jak i większość uczestników spotkania, nie doczekaliśmy się tego.

Reklama


Zanim jednak o nich przeczytacie, powinniście poznać najgorętszy (i nie chodzi o przegrzewanie się) gadżet tegorocznych targów. Jest nim niewątpliwie ultrabook HP Spectre XT - najwyższej klasy mobilny laptop. Został on wyposażony w procesory trzeciej generacji Intela Ivy Bridge (i3, i5, i7), co najmniej 128-gigabajtowy dysk typu SSD i akumulator mogący wytrzymać ośmiogodzinny ostrzał aplikacji. Do kompletu przenośnego ultrabooka dołączono 13,3-calowy ekran o rozdzielczości HD (1366 x 766 pikseli), zintegrowaną kartę graficzną HD Graphics 400, 4GB pamięci RAM (DDR3 1600MHz), podświetlaną klawiaturę oraz z pewnością dobrze Wam znany system Beats Audio z aż czterema głośnikami. Całości dopełniają porty: 2x USB (w tym jeden w standardzie 3.0) i HDMI, oraz, co ciekawe, pełne wersje programów Adobe Premiere Elements 10.0 i Photoshop Elements 10.0. Maszyna o grubości 14,5 milimetra i ważąca niecałe 1,4 kilograma może bez problemu konkurować z produktami Apple (bo to na nich musiała być inspirowana) i trafi na rynek 8 czerwca. Zapłacimy za nią 999 euro. Nie jest to mało, ale wystarczająco niedużo, by dać do myślenia producentowi MacBooków Air.


Równie ciekawie prezentują się inne laptopy od HP - Envy Spectre. Nie zostały one wszystkie przedstawione jako klasyczne ultrabooki, lecz jako ich tańsze wersje o nazwie sleekbook. Różnica pomiędzy nimi polegać ma na zainstalowaniu w nich nieco słabszych podzespołów (a to ci niespodzianka...). Nie można jednak narzekać - wyposażone w cztery gigabajty pamięci RAM, klasycznego twardziela i ekran o rozdzielczości 1366 x 768 pikseli komputery z pewnością znajdą wiernych użytkowników. Łącznie trafią do sprzedaży cztery modele tańszych ultrabooków i sleekbooków o grubości 19,8 milimetra, z procesorami Intel Core, ekranami o przekątnej 14-15,6 cala, i parą głośników Beats Audio. Najtańszy z nich będzie kosztować 649 euro. To prawie trzy tysiące złotych - skusicie się?

Na Global Influencer Summit 2012 miałem okazję zobaczyć nie tylko nowe laptopy firmy HP, lecz również drukarki, stacje robocze oraz komputery All-in-One (w tym z ekranami dotykowymi). To, czego niestety nie zaprezentowano, a na co wszyscy (lub prawie wszyscy) czekali, to urządzenia mobilne (w domyśle z systemem partnera HP, Windows Phone). Jeden z szefów HP, pytany o ich nieobecność podczas prezentacji odpowiedział, że firma na razie skupia się na urządzeniach potrafiących tworzyć i przetwarzać dane. Ciężko było z niego wyciągnąć informację, czy kiedykolwiek takowe gadżety pojawią się na rynku.


Czy HP zaskoczyło mnie podczas kilkudniowej wizyty w Szanghaju? Nie. Czy zawiodło moje oczekiwania? Również nie. HP zdaje się stawiać na sprawdzone rozwiązania: biznesowe podejście do kwestii pecetów i wydruków, oraz zyskujących na popularności smukłych laptopach. Według mnie nie popełniają oni błędu nie próbując romansować z urządzeniami mobilnymi - wszak ich ostatnie podejście do tabletów zakończyło się smutną porażką, zaś o smartfonach z granatowo-czarnym logo w ogóle nie było w Polsce słychać. Po cichu liczę, że HP w ramach rozpropagowania ultrabooków i ledwo co zaprezentowanych sleekbooków obniży z czasem ich ceny.

Chciałbym przy okazji podziękować firmie HP za zaproszenie do Szanghaju i możliwość zobaczenia na własne oczy tych wszystkich gadżetów. Pragnę również zaznaczyć, że fakt zaproszenia i opłacenia wyjazdu nie ma i nie będzie miał wpływu na moją opinię na temat opisanych przeze mnie urządzeń.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama