Myśleliście, że HP skończyło marzyć o zawojowaniu segmentu mobilnego? Nic z tych rzeczy. Firma ma ciągle aspiracje, by pokazać nam coś nietuzinkowego....
Myśleliście, że HP skończyło marzyć o zawojowaniu segmentu mobilnego? Nic z tych rzeczy. Firma ma ciągle aspiracje, by pokazać nam coś nietuzinkowego. Dlatego też aktualnie pracuje nad swoim nowym smartfonem. Czy premiera urządzenia zmieni cokolwiek w sytuacji koncernu i na samym rynku mobilnym?
HP już miało swoje pięć minut na rynku mobilnym. Za czasów Nokii firma produkowała całkiem przyzwoite urządzenia, a jej portfolio wydawało się mieć spójny i dopracowany kształt. Coś jednak poszło nie tak, bo dziś Hewlett-Packard to co najwyżej drukarki, notebooki, kilka tabletów z Windows 8, komputery all-in-one i urządzenia stricte biznesowe. Pomijam już tutaj wielką wpadkę z przejęciem Palma i zmarnowanym potencjałem WebOS. Krótko mówiąc, HP ma masę powodów, by raz na zawsze wybić sobie segment mobilny z głowy. Sęk w tym, że byłoby to straszną głupotą.
Włodarze amerykańskiego koncernu ani myślą, by ich dziecko uschło przykute do kurczącego się rynku pecetów. Plany są znacznie bardziej ambitne. Yam Su Yin, jeden z dyrektorów HP w Azji i rejonu Pacyfiku zdradził, że firma ciągle pracuje nad nowym urządzeniem - smartfonem, który będzie kolejną próbą zawojowania segmentu mobilnego. Oczywiście producent nie ma zamiaru zaniedbywać dotychczasowych gałęzi swojej działalności, ale też chce ciągle pozostawać "w grze" i gonić aktualne trendy, a te niewątpliwie wskazują na segment mobilny, urządzenia konwertowalne i hybrydowe. Jeśli chodzi natomiast o smartfony, obecny rok przyniesie wzrost na poziomie 32,7 proc. (z danych IDC). Jest zatem o co się bić.
Pytanie, czy dla HP nie jest już za późno? Aktualnie rynek smartfonów zawojował Samsung do spółki z Apple. Dobrze trzymają się też chińscy producenci - ZTE i Huawei, dzięki popularności w azjatyckich krajach o rekordowym zaludnieniu. Tymczasem pozostali producenci intensywnie walczą o uwagę klientów na różne sposoby. Sony preferuje gadżeciarskie, wytrzymałe i eleganckie Xperie, HTC stawia na solidność, a Nokia buduje silną markę kolorowych Lumii. Czym na tym tle wyróżni się smartfon HP? Bo chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę, że nie ma tu już miejsca dla przeciętniaków.
Yam Su Yin wydaje się też mieć pewną wizję i wierzyć, że nie jest jeszcze za późno, by HP mogło coś zdziałać w tym segmencie. Posiadanie w ofercie smartfona pozwoli stworzyć zupełnie nowe możliwości i doświadczenia. Co konkretnie? Trudno powiedzieć. Prawdopodobnie mowa tutaj o modelu synchronizacji, wymiany danych i integracji poszczególnych usług oraz rozwiązań. Jak bardzo cenne są tego typu funkcje w oczach użytkowników? Na to pytanie prawdopodobnie odpowiedzą wyniki sprzedaży.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu