Apple

Głośnik Apple Homepod jest tak zły i tak dobry jak mówią

Konrad Kozłowski

Pozytywnie zakręcony gadżeciarz, maniak seriali ro...

13

Homepod (mini) to chyba najmniej znany Polakom głośnik z inteligentnym asystentem, ale dla wielu osób może być najlepszym wyborem. Jednocześnie jednak, będzie też najgorszym.

Homepod to inteligentny głośnik Apple, który został pokazany w 2017 roku, a niedawno zaprzestano jego produkcji. Firma postawiła na jego nowe mini wcielenie, które prawdopodobnie głównie dzięki niższej cenie cieszy się większą popularnością. Niedawna konferencja była okazją do zaprezentowania nowych kolorowych wariantówHomepoda mini, by głośniki lepiej wpasowywały się w otoczenie lub stały się po prostu nieco bardziej atrakcyjnymi urządzeniami. Sprzętowo jednak to te same gadżety ze swoimi wadami i zaletami.

Homepod vs. Echo vs. Google Home

O asystentach głosowych wspominałem wielokrotnie, a w ostatnim odcinku podcastu Antyweb Po Godzinach dyskutowaliśmy o nich jeszcze obszerniej. Obecnie żadna firma nie oferuje bowiem polskiego języka na urządzeniu typu głośnik, bo Asystent Google - jedyny mówiący po polsku - działa na smartfonach, słuchawkach i kilku innych miejscach. Alexa na głośnikach Echo i Siri na Homepodzie polskiego języka nie obsługują, ale mimo to mogą być dobrymi kompanami, jeśli pogodzimy się z pewnymi ograniczeniami. W przypadku bohatera tego tekstu, czyli Homepoda mini, największym atutem będzie oczywiście przynależność do ekosystemu urządzeń Apple, bo poza tym sprzęt ma pewne braki na tle konkurencji.

Homepod w Polsce, ale nie po polsku

Uruchomienie i konfiguracja Homepoda mini w Polsce jest bezproblemowa - zbliżamy iPhone'a do głośnika, potwierdzamy wybór sieci Wi-Fi i wybieramy nasze konto iCloud, z którym zsynchronizuje się Homepod. Tak prostej konfiguracji nie oferuje żaden inny głośnik, więc plus dla sprzętu Apple. Pewne problemy pojawiają się jednak dosyć szybko, bo Siri nie reaguje tak sprawnie na część komend, jak Alexa czy Asystent Google, a lista akcesoriów współpracujących z HomeKitem jest krótsza od tej, które działają z Asystentem Google, o Aleksie nie wspominając, bo Amazon jest prawdziwym liderem. Dobierając żarówki, kontakty i inne urządzenia trzeba być uważnym, bo te obsługujące HomeKit są często droższe, więc poleganie na poradnikach i sugestiach jest wskazane. Oczywiście wyposażenie się w sporą liczbę urządzeń nie jest trudne, bo oferty są dość obszerne, ale o takiej swobodzie, przystępności i dostępności, jak przy innych ekosystemach, musimy jednak zapomnieć.

Homepod mini, a jednocześnie też Siri, nie są tak otwarte na usługi zewnętrzne, dlatego domyślną wspieraną usługą muzyczną jest Apple Music i tylko jej możemy używać korzystając z komend głosowych. Głośnik zadziała z innymi, jeśli skorzystamy z AirPlay, ale wybierając Homepoda (mini) ograniczamy się do rozwiązania Apple, przynajmniej na ten moment. W kontrze muszę jednak wspomnieć, że jakość i moc dźwięku odtwarzanego przez tak niewielkie akcesorium są zaskakująco dobre. Dźwięk wyraźnie dobiega z jednego miejsca (jeśli kupimy drugi, możemy połączy je w parę), ale Apple faktycznie postarało się pod względem optymalizacji sprzętu oraz oprogramowania, bo niezależnie od otoczenia Homepod mini jest źródłem sympatycznego brzmienia, które uprzyjemnia pracę lub odpoczynek.

sadzie jest najwygodniej, jak zawsze

Ale najwygodniejszy w obsłudze będzie dla posiadaczy sprzętów Apple i to nie tylko z powodu Apple Music czy AirPlay'a, ale głównie za sprawą funkcji szybkiego przekazywania dźwięku - wystarczy zbliżyć smartfon do głośnika, by chwilę później odtwarzana muzyka, podcast albo połączenie telefoniczne trafiło na Homepoda. Prowadzenie rozmów w ten sposób daje mnóstwo swobody, bo mikrofony wbudowane w głośnik działają o wiele lepiej, niż te w telefonie, gdy skorzystamy z trybu głośnomówiącego.

Wrażenia z użytkowania można by więc zaprezentowania na wykresie za pomocą sinusoidy - od zachwytu po rozczarowanie i tak na przemian. Chwilami Homepod mini jest nie do zastąpienia, a w innej sytuacji stawia absurdalne ograniczenia. Jest więc jednocześnie tak dobry i tak zły, jak mówią inni.

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu