Felietony

Historia jak z marzeń każdego mobilnego developera

Grzegorz Marczak
Historia jak z marzeń każdego mobilnego developera
8

Zapewne słyszeliście o grze Draw Something, w kilka tygodni dorobiła się 35 milionów pobrań - a jest to gra płatna - oraz 12 milionów aktywnych graczy dziennie, którzy stworzyli miliard rysunków. Miliard! W efekcie aplikacja przynosiła twórcom 250 tysięcy dolarów dziennie! Na czym polega ta "gr...

Zapewne słyszeliście o grze Draw Something, w kilka tygodni dorobiła się 35 milionów pobrań - a jest to gra płatna - oraz 12 milionów aktywnych graczy dziennie, którzy stworzyli miliard rysunków. Miliard! W efekcie aplikacja przynosiła twórcom 250 tysięcy dolarów dziennie!

Na czym polega ta "gra" (o ile można to do końca nazwać grą). Draw Something bazuje na zasadach znanych ze starych, dobrych kalambur. Dostajemy słowo, rysujemy, ktoś zgaduje przedstawione przez nas hasło, otrzymujemy punkty, zamieniamy się rolami i maszyna się kręci. Niesamowicie wciągająca rozrywka i co najważniejsze angażująca tych którzy wcześniej o grach na urządzenia mobilnych nie myśleli. Myślę, że to jest główny element sukcesu tej produkcji, która w tej chwili jest absolutnym hitem w sklepach z aplikacjami.

Ruch w okół Draw Something zrobił się na tyle duży, że zaczęła się tej produkcji i oczywiście całej firmie bacznie przyglądać Zynga, zaniepokojona sukcesami i nowym rosnącym konkurentem, choć nie tylko.

Dalej poszło już dość szybko i w wczoraj Zynga ogłosiła przejęcie OMGPOP (twórcy gry) za ponad 190 milionów dolarów! 190 milionów dolarów w głównej mierze za produkt który na rynku dostępny był 7 tygodni!


http://youtu.be/EjF9rM_8KiI

Oczywiście Zynga nie kupuje jednej gry i z pewnością nie kupuje jej tylko dlatego, że tak szybko zdobyła 30 milionów pobrań. To byłoby chyba za proste. Moim zdaniem Zynga kupuje przede wszystkim potencjał związany z angażowaniem zupełnie nowej grupy użytkowników, czyli nie-graczy. Dla Zyngi jest to z pewnością nowy obszar do rozwoju i jeśli ktoś potrafi im w tym pomóc to za to są w stanie zapłacić duże pieniądze.

Historia Draw Something stanie się pewnie tak samo legendarna jak Rovio i Angry Birds. Tak samo jednak jak w przypadku Rovio trzeba zejść trochę na ziemie i zobaczyć jak długo i ciężko OMGPOP pracowało przed Draw Something. Moim skromnym zdaniem tego typu produkcje to nie przypadek a wynik doświadczeń związanych z budowaniem społeczności, gier i aplikacji mobilnych. OMGPOP ma bowiem na swoim koncie bardzo dużo ciekawych produkcji, które już wcześniej osiągały sukcesy choć oczywiście nie tak duże jak ich najnowszy hit.

No ale marzyć zawsze można i nawet trzeba.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

MobileGryZyngaRovio