Ten rok w świecie telewizorów został zdominowany przez trzy literki: H, D oraz R. Okazuje się, że nowa technika wyświetlania wpływa nie tylko na doświadczenia płynące z oglądania filmów i seriali. HDR implementują również producenci konsol. Co to oznacza dla graczy?
Jesteśmy świeżo po premierze Forzy Horizon 3, która jest pierwszą grą na rynku wspierającą HDR. Technologia ta została już zaimplementowana w telewizorach największych producentów. Postawili na nią również Microsoft i Sony. Ten pierwszy wypuścił właśnie na rynek odświeżonego Xboksa One – oznaczonego literką S. Jesienią natomiast zobaczymy PlayStation Pro (zresztą wszystkie konsole Sony mają wspierać HDR – starsze dzięki aktualizacji software’owej).
Czym jest HDR? To skrót od High Dynamic Range, techniki wyświetlania dotąd znanej głównie w fotografii. Na rynku telewizorów rozwiązanie to ma przede wszystkim czynić obraz bardziej realistycznym i lepiej odzwierciedlającym to, co na co dzień widzi ludzkie oko. Dzięki niemu punktowe biele są o wiele jaśniejsze, a dzięki temu prezentowane treści zyskują na szczegółowości. Jest to szczególnie odczuwalne w ciemnych sceneriach, gdy wszelkie światełka, neony, blaski, wybuchy mają zdecydowanie więcej detali, co czyni je bardziej efektownymi. Jasne ujęcia również dużo zyskują – zamiast wyblakłej, rażącej wzrok plamy światła otrzymujemy obraz o doskonałych proporcjach, gdzie biel jest bielsza niż kiedykolwiek wcześniej, a pozostałe kolory zachowują swój naturalny wymiar.
Trudno oprzeć się pokusie sprawdzenia HDR w praktyce. Szczególnie, gdy stanęliśmy przed perspektywą uruchomienia nowej Forzy Horizon 3 na ekranie telewizora LG OLED B6. O samych OLED-ach pisaliśmy na łamach Antyweba już niejednokrotnie. Uważni czytelnicy z pewnością zdają sobie sprawę z ich atutów: nieskończonego kontrastu, piorunującej czerni, fantastycznego odwzorowania kolorów i bardzo niskiego input laga. Jeśli chodzi o gry, szczególnie ten ostatni element ma znaczenie. W opisywanym modelu wynosi on zaledwie 50 ms, co jest bardzo zadowalającym wynikiem.
Uruchomienie gry w trybie HDR wymagało uprzedniego skonfigurowania sprzętu. Na telewizorze musimy aktywować tryb Ultra HD Deep Colour dla portu HDMI, do którego mamy podłączoną konsolę. Natomiast w panelu ustawień Xboksa, w sekcji wyświetlanie włączamy tryb HDR. Na sam koniec, już po uruchomieniu samej gry, warto przejść do sekcji ustawień obrazu i dostosować jasność efektu HDR. Doskonale widać to na zamieszczonych zrzutach ekranu.
Zapewne zastanawiacie się teraz, co nam to da w praktyce. I tutaj pojawia się problem, bo pokazanie trybu HDR na ekranach waszych smartfonów czy laptopów, na których właśnie czytacie ten artykuł, jest praktycznie niemożliwe. Mógłbym zatem zostawić tutaj adres redakcji i zaprosić wszystkich, na wspólne granie w Forzę Horizon 3 na LG OLED B6. Resztki rozsądku sugerują jednak, że nie byłby to najlepszy pomysł.
Musicie mi zatem uwierzyć na słowo – różnica między Forzą Horizon 3 w SDR i HDR jest KOLOSALNA! Gra nabiera zupełnie nowego wymiaru. Odbijające się na lakierze naszego auta promienie słoneczne wyglądają bardziej realistycznie niż kiedykolwiek wcześniej. Samo słońce unoszące się ponad wszystkim przestało natomiast przypominać rozżarzoną flarę i teraz znacznie bardziej przypomina swój rzeczywisty odpowiednik. Bardziej intensywna i wyrazista biel sprawia, że każda scena nabiera większej głębi.
A to dopiero początek. W pewnym momencie w grze zapada noc i wtedy technika HDR robi piorunujące wrażenie. Światło generowane przez reflektory samochodów intensywnie odbija się od znaków drogowych. Nadjeżdżające zza zakrętu auta są widoczne już z daleka w postaci dwóch przenikających między drzewami świecących punkcików, a rozgwieżdżone niebo nad nami tworzy niesamowity klimat. Wjeżdżamy do miasta, a tam atakuje nas cała gama jaskrawych neonów, błysków i innych efektów. Eufemizmem byłoby napisać, że HDR czyni doznania bardziej intensywnymi. On po prostu zrywa czapki z głów i kapcie ze stóp (czy cokolwiek innego, w czym siedzicie przed konsolą).
Trzeba tutaj od razu zaznaczyć, że prawdopodobnie efekty te nie byłyby tak mocno dostrzegalne, gdyby nie fenomenalna czerń im towarzysząca. Tutaj telewizory OLED są ciągle bezkonkurencyjne, a w dodatku LG zadbało, żeby wspierały oba popularne standardy HDR: HDR10 oraz Dolby Vision. Najwyraźniej producent doskonale zdaje sobie z piorunujące wrażenia, jakie wywołuje połączenie ze sobą fenomenalnego kontrastu typowego dla OLED-ów z intensywniejszą i bardziej szczegółową niż kiedykolwiek wcześniej bielą.
Recenzując Forzę Horizon 3, wiele uwagi poświęciłem oprawie graficznej. Gra jest po prostu śliczna. Dopiero jednak w trybie HDR tak naprawdę można dostrzec jej prawdziwy urok. Co szczególnie ważne, produkcji kompatybilnych z tą technologią będzie przybywać (podobnie zresztą jak i samych telewizorów). Biorąc pod uwagę, że efekty HDR zdecydowanie łatwiej dostrzec gołym okiem niż różnice między rozdzielczością Full HD i 4K, z czystym sumieniem mogę napisać, że jesteśmy u progu pewnej rewolucji w sposobie wyświetlania gier. Dziś na konsolach, a wkrótce pewnie również na pecetach.
-
Tekst powstał we współpracy z firmą LG.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
