Jak ważny jest monitor dla gracza wie każdy... gracz. Reszta niekoniecznie zdaje sobie z tego sprawę. Warto zadbać też o to, by monitor był naprawdę dobry. Drobnostki czasami mogą decydować o tym, czy będziemy lepsi od pozostałych. LG zdaje się o tym wiedzieć i oferuje dwa zupełnie nowe monitory skierowane do tej grupy konsumentów nowych technologii. I tak, przyda Wam się do nich większe biurko. Chyba, że już takie macie.
38 cali w formacie 21:9 to naprawdę sporo - taka wielkość ekranu pozwala na niesamowicie komfortowe granie, a takie proporcje już nikogo nie dziwią, szczególnie w środowisku graczy. Urządzenie cechuje się matrycą IPS z częstotliwością odświeżania 144 Hz, co gwarantuje wręcz płynne odwzorowanie ruchu na ekranie. Monitor LG 38UC99 wspiera rozdzielczość 3840 x 1600 pikseli i oferuje naturalne kolory pokrywając 99% palety RGB. Urządzenie połączymy z komputerem m. in. za pomocą portu USB typu C, co będzie przydatne w wypadku niektórych konstrukcji już obecnych na rynku. Sprzęt oferuje ponadto 10 - watowe głośniki możliwe do podłączenia do urządzenia via Bluetooth, według producenta ma charakteryzować się naprawdę głębokim basem w częstotliwości 85 Hz.
Drugi, mniejszy model od LG to 34 cali matrycy IPS, również odświeżanej w częstotliwości 144 Hz. Dzięki funkcji Black Stabilizer otrzymujemy niezwykle sprawne operowanie kontrastem i naprawdę ciemne kolory wtedy, gdy mają takie być, a Dynamic Action Sync stoi na straży likwidacji opóźnień, które powodują "przeskoki" w obrazie. Urządzenie wyposażono m. in. w funkcję "celownika" ustawianego na środku ekranu, który pomoże w ustaleniu odpowiedniej pozycji obrazu tak, aby uzyskać jak najlepszą celność. Podstawka oferuje natomiast haczyk podtrzymujący przewód myszy tak, aby zmniejszyć opory przy szybkich ruchach.
Producent zapewnia, że nowe sprzęty nie są "przyspawane" tylko do graczy - świetnie powinny sprawdzić się również w zastosowaniach biurowych, gdzie pracuje się na ogromnych porcjach danych jednocześnie. Nie bez powodu - takie proporcje i wielkości kuszą nawet takie osoby jak ja - nie wyobrażam sobie pracy na jednym, małym ekranie, kiedy robię kilka rzeczy na raz i muszę analizować np. kilka źródeł.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
