Niewiele w świecie gier jest serii tak pożądanych i uwielbianych jak Half-Life. I jeżeli wypatrujecie znaków trójki to nie mam dla Was dobrych wiadomości. Ale jeżeli z otwartymi ramionami przyjmiecie jakiekolwiek nowości — to możecie zacząć odliczanie. Za dwa dni Valve zaprezentuje Half-Life: Alyx!
Half-Life to seria gier która wzbudza od groma emocji, a oczekiwanie na zapowiedź jej trzeciej części to już... właściwie głównie internetowy żart, bo chyba wszyscy dawno już zdążyli stracić nadzieję, że takowe kiedykolwiek się zdarzy. Z drugiej strony: nie warto tracić nadziei, w końcu dziś do sklepów trafia Shenmue III, którego fani serii wypatrywali przez osiemnaście (!) lat. Niemniej nowy projekt w świecie Half-Life ma nie być upragnioną trójką, a czymś zupełnie nowym. I to osadzonym w wirtualnej rzeczywistości.
Zobacz też: Trzeba było wielu lat, abym w końcu przeszedł i docenił Half-Life
Wszystko zaczęło się od plotek i przecieku prywatnej rozmowy. Ale nie trzeba było specjalnie długo czekać, by Valve zabrało głos w sprawie i... oficjalnie potwierdziło prace nad nową grą w uniwersum. Co więcej: Half-Life: Alyx przedstawiane jest przez twórców jako flagowa gra VR, a więcej na jej temat usłyszymy w najbliższy czwartek. Pojutrze, 21 listopada, firma zapowiada solidny pakiet informacji dotyczący produkcji — mam nadzieję, że będzie to solidne demo, które pokaże coś więcej niż tylko przemyślane miejscówki, które bez zestawu VR nie będą tak olśniewające jak powinny. Gra ma trafić do sklepów wiosną przyszłego roku.
Jeżeli uważnie śledzicie losy serii, to... prawdopodobnie Half-Life: Alyx nie powinien być dla was specjalnym zaskoczeniem. O tym że trwają prace nad nową odsłoną serii w VR plotkowało się już od kilku lat — i wygląda na to, że nie bez powodu. Prace nad kultową serią osadzoną w wirtualnej rzeczywistości miałyby trwać już co najmniej od 2016 roku!
Zobacz też: W końcu rozdziały Xen trafią do Black Mesa. Remake Half-Life coraz bliżej końca
Od czasu pierwszych informacji na temat gogli VR Valve Index wiadomo, że firma musi przygotować jakieś asy w rękawie, by zachęcić graczy do zakupu nowego gadżetu. A przypominam, że ten do tanich nie należy — za pełny zestaw z kontrolerami i stacjami bazowymi trzeba zapłacić ponad 4,5 tys. PLN. Czy Half-Life: Alyx będzie tym tytułem, dla którego nawet ci którzy dotychczas omijali wirtualną rzeczywistość szerokim łukiem zdecydują się na zakup drogich akcesoriów? Czas pokaże — jedno jest pewne. Czwartkowej prezentacji jestem niezwykle ciekawy.
Zobacz też: Half-Life 3 niech kiedyś wyjdzie, ale póki co najbardziej czekam na remake jedynki — zobaczcie ten trailer!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
