Gry od należących do Sony studiów wydawane będą nie tylko na konsolach PlayStation. To ogromny krok dla marki!
Walka o tytuły na wyłączność od dawna trwa w najlepsze. Każdy producent robi co tylko w jego mocy, by przyciągnąć do siebie użytkowników — a skoro bycie najmocniejszym sprzętem na rynku i informowanie o teraflopach nie przynosi pożądanych skutków, to trzeba sięgnąć po to co na tych sprzętach jest najważniejsze: gry. Giganci rynku konsol mają swoje asy w rękawie i twórców, którzy wiedzą jak z ich sprzętu wykrzesać ostatnie poty. Pod względem wizualnym to właśnie tytuły na wyłączność najczęściej zachwycają najbardziej, no i nierzadko są wabikiem przez który użytkownicy wybierają ten sprzęt, a nie inny. Sony i podległe im studia raczej nie pozostawiają graczom wyboru: chcecie grać w nasze tytuły, kupujecie PlayStation. Ale coś powoli zaczyna się zmieniać — i najlepszym tego dowodem jest ogłoszenie, że tworzona przez SIE San Diego Studio seria MLB The Show trafi na inne platformy!
MLB The Show od studiów Sony trafi na inne platformy. Seria nie będzie dostępna już tylko na konsolach PlayStation
Seria MLB, czyli konsolowa odsłona gry w baseball na licencji Major League Baseball, od lat jest w rękach Sony. Na ich konsolach od 1997 roku publikowane były najpierw gry... zatytułowane po prostu MLB, a od 2006 roku — MLB: The Show. I choć na rynku jest kilka konkurencyjnych marek które serwują baseballowe zmagania w wirtualnych światach, to jednak przewaga w postaci licencji ligi jest ogromnym atutem i asem w rękawie dla serii Sony. I choć brzmi to dość nieprawdopodobnie, bo dotychczas próżno było szukać produkcji od wewnętrznych studiów Sony na innych konsolach — od 2021 roku tworzona przez SIE gra wyląduje także na konkurencyjnych platformach. San Diego Studio oraz Sony Interactive Entertainment potwierdzili, że kolejne odsłony uwielbianej serii tworzone będą multiplatformowo!
Wow, tego się nie spodziewałem!
Sony jest dość konserwatywne w swoim podejściu do tematu — ale trudno im się dziwić. O ile Microsoft może sobie pozwolić na wydawanie swoich hitów na konsole oraz komputery (w końcu zarówno Xbox jak i Windows 10 to ich własne rozwiązania), o tyle u japońskiego giganta właściwie alternatyw brak. Konsole przenośne w ich wykonaniu juz umarły i raczej nie mamy co się spodziewać następców dla PS Vita. Długo wzbraniali się przed wspólną rozgrywką na jednym serwerze w multiplatformowych tytułach, ale nareszcie coś się w temacie ruszyło. Teraz dochodzi jeszcze MBL: The Show. Nie liczyłbym na to że w Uncharted 5, nowe Gran Turismo czy God of War 2 zagramy na Xboxie albo PC — ale to i tak krok ku lepszemu i kto wie... może w Uncharted 6 już tak? ;-)
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu