Polacy coraz chętniej sięgają po kartę płatniczą, a coraz rzadziej po gotówkę. Przynajmniej tak wynika z najnowszego raportu Finserv Polska. Nawet 3/4 rodaków woli takie rozwiązanie.

"Kartą, czy gotówką?" – takie pytanie może w przyszłości coraz rzadziej padać, a to dlatego, że Polacy zaczynają wyraźnie stawiać na jeden typ płatności. Płatności bezgotówkowe stały się trwałym elementem codzienności finansowej Polaków. Jak pokazują najnowsze dane z raportu „Preferencje płatnicze Polaków 2025”, przygotowanego przez firmę Fiserv Polska – właściciela marki PolCard – aż 75 proc. ankietowanych przynajmniej raz w tygodniu sięga po kartę płatniczą, telefon, zegarek lub inne urządzenie umożliwiające transakcje elektroniczne. Co ciekawe, niemal 40 proc. respondentów przyznaje, że płaci bezgotówkowo zawsze lub prawie zawsze.
Młodzi stronią od gotówki. Seniorzy coraz bardziej scyfryzowani
Zgodnie z wynikami badania, największą aktywnością w zakresie płatności bezgotówkowych wykazują się osoby w wieku 18–29 lat. W tej grupie aż 53,4 proc. płaci bezgotówkowo zawsze lub niemal zawsze, co oznacza wzrost o ponad 6 punktów procentowych w porównaniu z poprzednią edycją raportu. Jeszcze bardziej imponująco wyglądają dane, gdy spojrzymy na szersze ujęcie – 83 proc. młodych Polaków regularnie dokonuje transakcji bez użycia gotówki.
Choć najmłodsi konsumenci najczęściej korzystają z nowoczesnych metod, takich jak płatności mobilne czy BLIK, zauważalny jest niemal równy podział preferencji w tej grupie. 38,6 proc. wybiera kartę płatniczą, natomiast 36,7 proc. stawia na BLIK – system pozwalający płacić bez potrzeby noszenia przy sobie plastiku.
Zaskoczeniem może być dynamiczny wzrost odsetka osób starszych, które sięgają po płatności cyfrowe. Już 67,8 proc. badanych w wieku 60+ regularnie korzysta z nowoczesnych rozwiązań finansowych. Najczęściej wybierają oni fizyczną kartę płatniczą, która – jak podkreślają eksperci – jest dla nich najwygodniejszą i najbardziej zrozumiałą formą płatności elektronicznej. Kartą płaci aż 89,5 proc. seniorów.
Równie istotne są zmiany obserwowane wśród mieszkańców wsi. O ile jeszcze kilka lat temu panowało przekonanie, że Polska wieś opiera się cyfryzacji, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Aż 36,4 proc. respondentów z terenów wiejskich zadeklarowało, że zawsze lub niemal zawsze korzysta z płatności bezgotówkowych. Dla porównania, w dużych miastach (powyżej 250 tys. mieszkańców) odsetek ten wynosi 56,2 proc. Różnica zatem nadal jest strona, lecz trend jest bez wątpienia zauważalny.
Karty królem płatności
Pomimo dynamicznego rozwoju alternatywnych metod, takich jak BLIK, Google Pay czy Apple Pay, najczęściej wybieraną formą płatności bezgotówkowej pozostaje fizyczna karta. Korzysta z niej aż 71,5 proc. wszystkich respondentów, czyli ponad 7 na 10 Polaków. Karta dominuje zwłaszcza wśród seniorów i mieszkańców wsi, gdzie odpowiednio 89,5 proc. i 76,4 proc. użytkowników wybiera właśnie ten sposób płacenia.
Na drugim miejscu plasuje się BLIK, który zyskał sympatię 14,8 proc. ankietowanych. Dalsze pozycje zajmują usługi mobilne – Google Pay (6,3 proc.) i Apple Pay (5,5 proc.), które zdobywają popularność zwłaszcza wśród młodszych użytkowników i w większych aglomeracjach.
Co ciekawe, Coraz częściej terminale płatnicze pełnią znacznie więcej funkcji niż tylko przyjmowanie płatności. Jak pokazuje badanie, aż 22,4 proc. użytkowników korzystało z kart lojalnościowych lub bonów właśnie za pośrednictwem terminali. 18,6 proc. dokonało zwrotu środków za zakupy bezpośrednio na kartę, a 14,8 proc. zostawiło napiwek za pomocą terminala. Co dziesiąty Polak skorzystał również z możliwości wypłaty gotówki z kasy sklepu, a 12,5 proc. zapłaciło za bilet komunikacji miejskiej bezpośrednio kartą.
Na koniec 2024 roku w Polsce funkcjonowało 1,4 mln terminali płatniczych, a tylko w ostatnim kwartale przybyło ich ponad 10 tys. To pokazuje, że rozwój infrastruktury płatniczej idzie w parze z oczekiwaniami konsumentów.
Grafika: depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu