Google za ponad 3 miliardy dolarów kupiło...producenta domowych termostatów. I wcale nie zwariowali

Nie, nic nie piłem. Chodzi o firmę Nest Labs, założoną przez współtwórcę iPoda. Dobrze znaną postać w dolinie krzemowej. Nest więc zachwycił od samego początku wszystkie media technologiczne bliskie dolinie (czy też sympatyzujące lub aspirujące do bycia znanymi). Na początku mówiono głównie o urzekającym designie, potem pojawiły się recenzję w których wątpiono czy uczący się termostat jest wart 250 dolarów kiedy na rynku proramowalne termostaty można dostać za 20 dolarów.

Nest Labs dość szybko pozyskał swoją pierwszą górę pieniędzy, najpierw było 80 milionów dolarów później kolejne 150 milionów. Wycena firmy pod dwóch latach od jej uruchomienia sięgnęła 2 miliardów dolarów. W tej perspektywie 3,2 miliarda dolarów wydane przez Google nie są już aż tak idiotycznie astronomiczną kwotą. Jeśli dodamy do tego, że Google Ventures było zaangażowanym inwestorem w dwóch rundach finansowania Nest to obraz zaczyna składa się w całość :)

Dołóżmy do tego 100 patentów jakie posiada Nest i 200 jakie czekają na zatwierdzenie i może się okazać, że ktoś nie miał wyjścia bo na przykład przejęcie tych patentów przez konkurencje mogłoby być jeszcze bardziej kosztowne i niebezpieczne. Oczywiście to tylko moje gdybanie :)

Czy coś wiadomo o przychodach i zyskach firmy? Niestety nie znalazłem zbyt wiele informacji. W roku 2013 mówiło się, że firma sprzedaje 50-60 tysięcy urządzeń miesięcznie, nie wiadomo natomiast jak sprzedają się czujniki czadu. Mówimy więc tutaj o przychodach na poziomie 200 milionów dolarów (upraszczając i bazując na nie potwierdzonych danych).

Czytaj dalej poniżej

Kolibree – czas na inteligentną szczoteczkę do zębów Tomasz Krela

Nie wyobrażam sobie świata bez Kickstartera! Tomasz Krela

Podsumujmy więc. Google kupuje za 3,2 miliarda dolarów firmę wycenianą na 2 miliardy. Ma w niej udziały jako inwestor. Google wcześniej interesowało się tym rynkiem, kupują teraz gracza który ma dobre patenty w tej branży. Kupują też pewnie średni biznes, który mogą rozkręcić na większą skalę albo zakopać na rzecz własnych produktów.

Tak czy inaczej wydanie ponad 3 miliardów dolarów na czujniki czadu i termostaty może wcale nie być tak szalone jak się początkowo wydawało.

Jedno w tej inwestycji jest warte uwagi. Potencjał rozwiązań hardwarowych na rynku B2C, wspartych mobilem i realnymi potrzebami rośnie w siłę. Zauważają go już giganci rynkowi, zauważa go też przede wszystkim rynek inwestorów. Warto obserwować co się będzie dalej działo z takimi projektami jak Nest.