Po kilku dniach narastania kontrowersji Google nie miało wyboru. Musiało zacząć działać.
W ostatnich dniach wiele kontrowersji zebrało się wokół generatora obrazków od Google. Gemini, najzwyczajniej w świecie, nie radziło sobie z tematem. I choć internetowy gigant przez kilka chwil próbował udawać że problemu nie ma i chować głowę w piasek, nie dało się już dłużej zachować milczenia. Firma poddała się i... tymczasowo wyłączyła opcję generowania obrazków z wizerunkiem ludzi.
Google bierze się za poprawki. Póki co nie wygenerujesz obrazków z ludźmi
Po tym jak generowanie ludzi o ciemniejszej karnacji było, delikatnie mówiąc, dalekie od ideału — Google postanowiło nareszcie ustosunkować się do zarzutów internautów. Już wczoraj pojawiły się pierwsze informacje że wiedzą o programie i biorą go na siebie.
Jednak brak podjętych wyraźnych akcji w temacie niespecjalnie zachwycił obserwatorów, więc zarzuty kierowane ku Google nie ustały. Aż firma zdecydowała się dezaktywować funkcje generowania ludzkich postaci. Na ile? Tego nie wiadomo, ale w zamieszczonym na X (dawniej Twitter) wpisie czytamy:
Pracujemy już nad rozwiązaniem ostatnich problemów z funkcją generowania obrazów Gemini. Na ten czas wstrzymamy generowanie obrazów z ludźmi, wkrótce ponownie udostępnimy funkcję w ulepszonej wersji.
Ile dokładnie potrwają prace nad przywróceniem funkcji w nowej, usprawnionej, wersji? Tego jeszcze nie wiadomo. Miło jednak widzieć, że po kilku dniach narastającej wokół tematu dramy — firma postanowiła nareszcie coś w tym zrobić. Szkoda że na reakcję tyle przyszło czekać i że niedopracowany produkt trafił do użytkowników, ale... lepiej późno niż później, prawda?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu