Felietony

Google testuje nowy interfejs - przewijanie listy wyników w nieskończoność?

Szymon Barczak
Google testuje nowy interfejs - przewijanie listy wyników w nieskończoność?
Reklama

Google ostatnimi czasy zabrał się za zmiany w interfejsie praktycznie wszystkich swoich usług - od strony głównej, po Gmaila, Mapy, aż do YouTube. Oka...

Google ostatnimi czasy zabrał się za zmiany w interfejsie praktycznie wszystkich swoich usług - od strony głównej, po Gmaila, Mapy, aż do YouTube. Okazuje się, że to, co zyskała do tej pory sztandarowa usługa giganta w postaci nowego interfejsu strony głównej, to nie wszystko. Google testuje obecnie przewijanie ze sztywnie zamieszczonym lewym sidebarem, co może zwiastować, iż w przyszłości pojawi się funkcja przewijania listy wyników w nieskończoność.
Reklama

W nieskończoność przewijamy już wyniki wyszukiwania obrazów w Google. Polega to na tym, że gdy dojedziemy do granicy strony, następna treść zostaje doładowana i wyświetlona pod dotychczas przejrzanymi treściami. Rozwiązanie to stosuje Facebook w News Feed, funkcję taką stosują też serwisy pokroju Soup. Rozwiązanie się sprawdza - użytkownikom nie chce się już klikać by ładować kolejne strony, a internet nie jest już tak powolny jak kiedyś, by fakt, że z dołu strony coś się doładuje wzbudzał jakieś kontrowersje.


Oprócz samego faktu przewijania w nieskończoność, duże znaczenie ma fakt, że lewy sidebar oraz górny pasek wyszukiwania mają stałą pozycję. Użytkownicy nie będą już musieli przewijać listy wyników na samą górę, aby dokonać zmiany we frazie wyszukiwania. Ma to szczególne znaczenie dla tych użytkowników, którzy nie korzystają z wyszukiwania dynamicznego i rozszerzyli listę wyników o większą ich liczbę - Google pozwala aż na 100 wyników na jednej stronie.


Oprócz wymienionych wcześniej zmian, Instant Preview również zyska nową odsłonę. Nowy interfejs wyświetla przy wyniku wyszukiwania lupkę, po której kliknięciu dopiero mamy dostęp do zrzutu ekranu wybranej strony.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama