Google Now to coraz bardziej kompletna usługa. Po ostatnich nowościach zaprezentowanych na konferencji I/O kalifornijski gigant nie przestaje pracować nad kolejnymi. W ten oto sposób aplikacja doczekała się obsługi muzyki oraz programów telewizyjnych. Sęk w tym, że dla nas w dalszym ciągu jest prawi...
Google Now to coraz bardziej kompletna usługa. Po ostatnich nowościach zaprezentowanych na konferencji I/O kalifornijski gigant nie przestaje pracować nad kolejnymi. W ten oto sposób aplikacja doczekała się obsługi muzyki oraz programów telewizyjnych. Sęk w tym, że dla nas w dalszym ciągu jest prawie bezużyteczna.
O Google Now można już śmiało pisać, jako o pełnokrwistym asystencie mobilnym, który potrafi rozpoznawać komendy głosowe i w odpowiedni sposób dostarczać nam informację, planować wydarzenia czy chociażby wskazywać trasę. Prezentacja nowych funkcji na konferencji I/O zapierała dech w piersiach i była dowodem na to, że internetowy gigant ma po prostu pomysł na tę funkcję i będzie go sukcesywnie realizował.
Kolejnym krokiem ku temu jest najnowsza aktualizacja aplikacji Google Search, której częścią jest funkcja Now. Niesie ona za sobą szereg nowych udogodnień. Przede wszystkim od tej pory na kartach informacyjnych znajdziemy nowości dotyczące programów telewizyjnych oraz filmów, które oglądamy za pomocą naszego połączenia internetowego. Jedynym warunkiem jest tutaj połączenie z siecią za pośrednictwem tego samego punktu dostępowego, co smartfon. Ponadto odtąd aplikacja będzie nas też informowała o promocjach i wartych uwagi ofertach, które wcześniej zapisaliśmy (uznając je najwyraźniej za takowe). Wystarczy, że znajdziemy się w okolicy lokalu lub sklepu, który je serwuje.
Dużym plusem jest też tutaj wprowadzenie nowych komend głosowych. Tym razem Google Now będzie potrafił odtwarzać muzykę ze sklepu Play. Prócz tego twórcy zadbali o szereg dodatkowych ułatwień do pozostałych komend.
Wszystko to wygląda i brzmi bardzo zachęcająco. Niestety musimy pohamować apetyt, bo polska wersja aplikacji w dalszym ciągu jest pozbawiona tych wszystkich dodatków. Nawet po zainstalowaniu krążącego po sieci pliku APK z najnowszą wersją, nie doczekałem się żadnych szczególnych nowości. Polska wersja Google Now jest wręcz uboga w funkcje i jedyne, co potrafi to wskazywać pogodę i drogę do pracy/domu. To rozczarowujące, że jednak z najciekawszych i najbardziej praktycznych mobilnych funkcji Google'a jest u nas wręcz wykastrowana z tego, co najlepsze.
Tymczasem, jak podaje Android Police, na horyzoncie widać już kolejne nowości. Z kodu odkrytego w obecnej aktualizacji wynika, że w przyszłości za pomocą Google Now będzie możliwe zarządzanie wynajętymi autami (przedłużanie wynajęcia, nawigowanie do punktu w którym znajdziemy auta etc.), wyświetlać oraz kupować bilety (lotnicze oraz na różne wydarzenia kulturalne i sportowe), a także brać udział w programach lojalnościowych. Zanosi się na kolejną dużą aktualizację w przeciągu najbliższych tygodni lub miesięcy. Tylko czy w końcu doczekamy się nad Wisłą chociażby małej części tych wszystkich ciekawych i praktycznych nowości? Wdrożenie u nas Google Graph Search pokazuje, że jednak można, a więc?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
