Google

Pracownicy Google zwolnieni za wykorzystywanie poufnych danych użytkowników

Kamil Świtalski
Pracownicy Google zwolnieni za wykorzystywanie poufnych danych użytkowników
Reklama

Według danych do których dotarła redakcja Vice - Google regularnie zwalnia pracowników, którzy handlują danymi firmy i... użytkowników usług.

To nie pierwszy raz kiedy słyszymy o tym, że pracownicy dużej korporacji z dostępem do wrażliwych danych mieliby nadużywać swoich mocy w... mówiąc delikatnie - sprawie, której nie powinni. Według informacji do których udało się dotrzeć redakcji Vice — pracownicy Google mieli szpiegować swoich współpracowników, wykorzystując w tym celu wewnętrzne narzędzia firmy. Polityka korporacji w tej sprawie jest w 100% jasna: to niedopuszczalne.

Reklama

Google zwolniło kilkudziesięciu pracowników za niepoprawne obchodzenie się z poufnymi informacjami

Z dokumentów do których dotarło Vice wynika, że w ubiegłym roku 36 osoby zostały zwolnione za niepoprawne obchodzenie się z poufnymi informacjami — m.in. dzielenie się nimi z ludźmi poza firmą. Chodzi także o nadużywanie dostępów które mieli - to przez nich dochodziło, między innymi, do przecieków i kradzieży. W 2018 i 2019 roku zwolniono, kolejno, 18 i 26 osoby za naruszenie bezpieczeństwa. Co na temat tych nadużyć mają do powiedzenia przedstawiciele firmy?

Ściśle ograniczamy dostępy pracowników [do wrażliwych danych] za pośrednictwem szeregu wiodących w branży zabezpieczeń, m.in.0: zapewniamy dostępu do danych użytkowników tylko wybranym pracownikom, [każdorazowo] wymagamy uzasadnienia chęci dostępu do takich danych, a przed przyznaniem dostępu wieloetapowo przeglądamy sprawę - monitorując ją pod kątem anomalii dostępu i naruszeń

Chcę wierzyć, że procedury związane z dostępem do wszystkich danych które na temat użytkowników gromadzi Google są skomplikowane — i firma tego przestrzega. Ale nawet jeśli, to... jak zawsze - najsłabszym ogniwem wydaje się być nikt inny, jak człowiek, dlatego trudno mi sobie wyobrazić, by takich nadużyć udało się uniknąć w jakiejkolwiek firmie. Mowa przecież o molochu, w którym każdego dnia pracują tysiące (według danych Statista w 2020 roku, Alphabet zatrudniał ponad 135 tysięcy osób na pełny etat) ludzi.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama