Google doczekało się wreszcie swojego pierwszego w pełni elektrycznego pojazdu, który będzie jeździł po ulicach i robił zdjęcia do Street View w Google Maps.
Od teraz na bogato. Zdjęcia do Google Street View będzie robił elektryczny Jaguar
W dość ciekawą kolaborację weszli Google oraz Jaguar Land Rover. Na jej bazie po Dublinie będzie jeździł Jaguar I-Pace z zestawem odpowiedzialnym za fotografowanie lokacji do Street View w Mapach Google.
Jaguar I-Pace, poza zdjęciami, będzie również zbierać bardziej ogólne dane Map Google, wyposażono go również w czujniki jakości powietrza firmy Aclima. Oznacza to, że elektryczny I-Pace przygotuje również w Dublinie mapę jakości powietrza, biorąc pod uwagę każdą odwiedzoną ulicę. Zmierzy emisję dwutlenku azotu i dwutlenku węgla a także drobnych cząsteczek pyłu zawieszonego. Google zamiera również udostępnić zgromadzone dane Radzie Miasta Dublina, co jak rozumiem, pomoże w późniejszych decyzjach o tym, jak poprawić jakość powietrza w mieście.
Zawsze szukamy możliwości ulepszania naszej floty pojazdów i istnieje potencjał na zwiększenie udziału aut elektrycznych w przyszłości, ale nie mamy w tej chwili żadnych konkretnych ogłoszeń.
-powiedział rzecznik Google zapytany o to, czy firma planuje używać do skanów Street View większej ilości aut elektrycznych.
To nieco zaskakujące, że przy ciągle rozwijającej się branży aut elektrycznych i momentami niezrozumiałych wręcz działaniach związanych z ochroną środowiska (Apple i brak ładowarek w pudełkach ze smartfonami), tak wielka firma jak Google dopiero teraz decyduje się na korzystanie z elektrycznego auta podczas pracy przy Google Maps. Tym bardziej, że to tylko Dublin, a nie ogłoszono żadnych planów na kolejne miasta czy kolejne elektryczne auta we flocie Street View.
Według danych producenta, jakie można znaleźć na stronie, dystans, jaki I-Pace pokona na jednym ładowaniu w trybie miejskim to 470 kilometrów.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu