Google jest internetową potęgą z powodu... wielu aspektów. Ale rdzeniem ich działalności mimo wszystko pozostaje produkt na którym wyrośli: wyszukiwarka. Wyszukiwarka, która nie ma sobie równych -- i zostawia jakąkolwiek konkurencję (choć mam wrażenie, że pisanie o wszystkich innych graczach jako konkurencji patrząc na podział rynku jest... sporym nadużyciem) daleko w tyle. O ile jednak Google przez lata zaliczało nieustanne wzrosty, o tyle teraz gigant ma powody do obaw. Internet się zmienia, a nawet ich udział w rynku w ostatnim kwartale spadł poniżej 90%. Ostatni raz taki zły wynik firma zaliczyła w... 2015 roku.
Google traci na popularności. Konkurencja nie śpi - internet się zmienia
Redakcja serwisu SearchEngineLand dopatrzyła się spadków u Google na bazie danych dostarczanych przez firmę analityczną StatCounter. Jak wiadomo - ich dane zawsze są podawane w przybliżeniu, jednak widać pewien trend, który... tak naprawdę niespecjalnie kogokolwiek powinien dziwić.
Pierwszym - i prawdopodobnie najbardziej miażdżącym - powodem dla którego tradycyjne wyszukiwanie Google nie cieszy się tak wielką popularnością jest... ChatGPT. Coraz więcej ludzi decyduje się poszukiwać informacji za pośrednictwem wygodnego czatbota, a nie przeklikiwania się przez siedliska reklam. Co istotne: skorzystanie z czatbota gwarantuje im dostęp bezpośrednio do informacji, które ich interesują - bez przebijania się przez całą resztę. I choć czasem potrafią one wprowadzać w błąd, to większość sobie nic z tego nie robi i... po prostu działa na tym, co ma. Najwyżej będzie w błędzie. Bo prawdopodobnie nie sprawdzi już innych źródeł - jak miałoby to miejsce w przypadku stron internetowych, których lwia część z nas otwiera co najmniej kilka na ten sam temat. Do tego nie jest także żadną tajemnicą, że młodzi ludzie coraz częściej odpowiedzi na nurtujące ich pytania nie poszukują w szeroko pojętej sieci, a konkretnych social mediach. Na TikToku czy Instagramie, gdzie często podane są w sposób dużo bardziej przystępny.
Ale poza ChatemGPT dbająca o prywatność i bezpieczeństwo konkurencja poczyna sobie coraz lepiej. Nie są to w żaden sposób spektakularne liczby -- i trudno w ogóle mówić tutaj o jakiejś wyraźnej konkurencji. Jednak widać, że sporo się w temacie zmienia -- i co bardziej świadomi użytkownicy decydują się wybrać konkurencyjne produkty, które nie monetyzują każdego ich ruchu. A przynajmniej mówią, że nie monetyzują.
Google coraz trudniejsze w użytkowaniu. Firma przesadza z reklamami
Kolejnym aspektem który rzuca się bardzo wyraźnie w oczy, są... zmiany w samym Google. Kilkukrotnie zderzyłem się już z hasłami i frazami, które przez pierwsze dwie strony wyników wyszukiwania nie oferowały mi nic innego poza... reklamami. Tak, ja doskonale rozumiem sposób, w jaki Google zarabia na użytkownikach. Wiem skąd biorą się te wszystkie "darmowe" usługi -- znakomity Gmail, Kalendarz, stale rozwijane Zdjęcia itd. Nie zmienia to jednak faktu, że tak źle jak teraz nie było jeszcze nigdy. Dlatego ani trochę nie dziwią mnie te statystyki i trend odwracania się od internetowego giganta. Nie jest kolorowo, a pewnie będzie jeszcze gorzej -- a nawet ich autorski czatbot raczej nie do końca będzie firmie w smak. Muszą tam znaleźć nowe miejsce na reklamy...
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu