Google

Google I/O 2022 - nowe funkcje wyszukiwarki i Android 13

Kamil Pieczonka
Google I/O 2022 - nowe funkcje wyszukiwarki i Android 13
1

Na świecie jest już ponad 3 miliardy aktywnych urządzeń z Androidem na pokładzie, a w tylko w czasie ostatnich 12 miesięcy aktywowano ponad miliard telefonów z tym systemem. Warto zatem wiedzieć jakie nowości szykuje Google w swoim systemie.

Na początek Sundar Pichai pochwalił się jak Google pomagał ludziom na całym świecie. Wspomniał też swoją wizytę w Polsce i opowiedział o wojnie na Ukrainie, gdzie Google pomaga ostrzegać obywateli np. przez informacje o atakach bombowych. Dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji, udało się też jeszcze bardziej poprawić funkcję Google Translate, która dzisiaj zyska 24 nowe języki. Spore zmiany czekają również aplikację Mapy, gdzie pojawi się jeszcze więcej zdjęć, szczególnie z mniej popularnych lokalizacji w Azji i Afryce. W mapach pojawią też nowe funkcje jak możliwość wyboru trasy pozwalającej ograniczyć spalanie paliwa (niedługo trafi do Europy), a także widok 3D dla największych miast na świecie, gdzie pojawią się szczegółowe informacje o ruchu ulicznym czy nawet wnętrza popularnych miejsc i restauracji.

W YouTube pojawi się funkcja pozwalają na tworzenie automatycznych rozdziałów w filmach, a także automatycznie generowane napisy w różnych językach, w tym również w ukraińskim. Nowe rzeczy pojawią się również w Google Docs, gdzie pojawią się automatyczne podsumowania długich dokumentów (TL;DR w praktyce ;-)). W Google Meet dostępne będą transkrypcje spotkań, poprawiona zostanie również jakość dźwięku oraz obrazu, a także możliwość regulacji oświetlenia w kadrze.

Wyszukiwarka Google zyska nowe możliwości

Wyszukiwarka Google przeszłą długą drogę od wyszukiwania tekstowego po słowach kluczowych, przez wyszukiwanie przez zdjęcia czy komendy głosowe. Przykładowo w Indiach aż 30% wyszukiwań inicjowane jest głosowo. Google Lens wykorzystywane jest ponad 8 miliardów razy każdego miesiąca na całym świecie. Google idzie jednak jeszcze o krok dalej wprowadzając funkcję "multisearch", pozwalając łączyć różne typy wyszukiwania. Przykładowo wykonać fotografie jakiegoś urządzenia i zapytać wyszukiwarkę gdzie najbliżej można coś takiego kupić. Ciekawa jest też funkcja dzięki, której można zrobić zdjęcie półki w sklepie i zapytać Google, która czekolada jest bez orzechów ;-). Widzę tu duży potencjał do rekomendacji/reklamy ;-). W wyszukiwarce pojawi się też możliwość wyboru koloru skóry, aby wyszukać np. makijaż na zdjęciu osoby, która ma przybliżony kolor skóry do naszej.

Asystent Google bez "Hey Google"

Asystent Google zdobywa coraz większą popularność, chociaż w języku polskim jest jeszcze mocno ograniczony. W języku angielskim to jednak całkiem inna jakość obsługi, szczególnie w połączeniu z urządzeniami Google. Nest Hub Max zyska wkrótce możliwość komunikacji bez wywołania asystenta przy pomocy "Hey Google". Teraz wystarczy spojrzeć na Nest Huba Max i asystent będzie wiedział, że mówimy do niego. Google pracuje również nad tym aby komunikacja była bardziej naturalna. Asystent poczeka aż dokończymy zdanie, albo nawet podpowie nam nazwę zespołu, którego szukamy na Spotify. W Asystencie Google pojawi się też obsługa szybkich fraz. Predefiniowane komendy będzie można również wywołać bez konieczności aktywacji asystenta, np. "turn off the lights in bedroom".

Google stawia na bezpieczeństwo

Google zamierza zainwestować w ciągu najbliższych 5 lat ponad 10 mld USD w bezpieczeństwo swoich użytkowników. Dzięki Project Shield udało się między innymi ochronić ponad 180 stron internetowych w Ukrainie, którym groziły ataki hakerskie ze strony rosyjskiego rządu. Przy pomocy GMaila, sklepu Play i innych usług Google, które monitorują ruch w sieci, firma jest w stanie lepiej reagować na zagrożenia i chronić użytkowników. Ponownie zwrócono uwagę na dwuskładnikowe uwierzytelnianie, w ciągu ostatniego roku aż 150 mln konto Google włączyło to zabezpieczenie, znacząco zwiększając swoje bezpieczeństwo. Na koncie Google pojawi się też widoczna informacja, czy z naszym kontem są jakieś problemy, co ma nas zachęcić do sprawdzenia co możemy poprawić. Wkrótce dostaniemy też dostęp do narzędzia My Ads Center, w którym będziemy mogli zaznaczyć jakie reklamy lubimy, a jakie tematy nas nie interesują. Dzięki temu reklamy mają być lepiej dopasowane i mniej inwazyjne.

Android 13 - prywatność i bezpieczeństwo

W Androidzie 13 Google ponownie postawił na bezpieczeństwo i prywatność.  W nowej wersji mamy mieć większą kontrolę nad tym, jakie dane osobowe udostępniamy i bardziej szczegółową kontrolę nad plikami, do których mają dostęp nasze aplikacje. Zamiast zezwalać na dostęp do modułu „Pliki i multimedia” teraz będą dwie nowe kategorie z podziałem na „Zdjęcia i filmy” oraz „Muzyka i dźwięk”. Aby uzyskać jeszcze większą precyzję, nowy moduł umożliwia wybór zdjęć i filmów, do których chcemy przyznać dostęp, bez konieczności udostępniania całej biblioteki multimediów.

W nowej wersji systemu pojawi się też lepszy moduł zarządzania powiadomieniami dając nam większą kontrolę nad tym z jakich aplikacji chcemy otrzymywać powiadomienia. W Android 13 aplikacje muszą mieć nasze pozwolenie na wysłanie powiadomień. Ponadto Google zmniejsza liczbę aplikacji,  które wymagają naszej lokalizacji. Na przykład nie będziemy musieli przyznawać uprawnienia do lokalizacji aplikacjom, aby włączyć skanowanie Wi-Fi.

System będzie też rekomendował zmiany ustawień bezpieczeństwa i nie pozwoli aplikacjom samodzielnie uzyskać dostępu do schowka. Android 13 pójdzie nawet dalej i automatycznie usunie historię schowka, aby aplikacje nie miały dostępu do historii skopiowanych informacji. Jeszcze w tym roku w smartfonach pojawi się ujednolicona strona ustawień bezpieczeństwa i prywatności. Dzięki niej będzie można łatwo ocenić stan bezpieczeństwa naszego smartfona, a dzięki wskazówkom co należy zmienić, poprawić też stopień zabezpieczenia.

Android 13 - większa personalizacja

W zeszłym roku Google wprowadził design Material You, który pomaga dostosować telefon do naszego stylu i preferencji. W systemie Android 13 idziemy jeszcze o krok dalej, wygląd i działanie smartfona można dostosować za pomocą gotowych wariantów kolorystycznych. Po wybraniu schematu kolorów zobaczysz zmiany w całym systemie operacyjnym, łącznie z podstawowymi aplikacjami oraz tapetą na ekranie.  Do nowego wariantów można nawet dostsować poszczególne ikony aplikacji.

Częścią zmian wizualnych jest też nowy widget do kontroli odtwarzanej muzyki, który zyska ładniejsza oprawę graficzną oraz prezentacje nie tylko tytułów piosenek, ale również okładki płyty, z której pochodzi dany utwór. Personalizacja w Androidzie 13 wykracza poza wygląd i estetykę interfejsu telefonu do innych obszarów, które są równie ważne. Chodzi np. o preferencje językowe. Przykładowo osoby wielojęzyczne często używają różnych języków w zależności od sytuacji i aplikacji, z której aktualnie korzystają. Dzięki nowym preferencjom możesz cieszyć się mediami społecznościowymi w jednym języku, korzystać z komunikatora w innym, a z bankowości elektronicznej w jeszcze innym języku.

Nowy Google Wallet, również w Polsce

Google Pay zostanie w zastąpione wkrótce przez Google Wallet (w zasadzie to Wallet wraca, bo wcześniej zmienił się w Google Pay ;-)) w wielu krajach w na świecie, w tym również w Polsce. Dzięki temu zyskamy wiele nowych funkcji, w tym możliwość wgrania do telefonu kart dostępowych czy nawet dowodów tożsamości (w wybranych krajach). Możliwości mają być znacznie większe.

WearOS zdobywa coraz większą popularność

Dzięki temu, że Samsung zaadaptował WearOS na swoich zegarkach Galaxy Watch4, liczba urządzeń z tym systemem jest obecnie trzykrotnie większa niż rok temu. To ogromny wzrost, który ma jeszcze przyśpieszyć w tym roku roku dzięki innym producentom takim jak Fossil czy Mobvoi. WearOS zyska również wsparcie dla Asystenta Google, również na obecnie dostępnych zegarkach dzięki nadchodzącej aktualizacji.

Android 13 - jeszcze lepszy na tabletach

Aktualizacja Android 12L zoptymalizowała system pod kątem urządzeń z większym ekranem, czyli głównie tabletów. Android 13 opiera się na tym fundamencie, wprowadzając lepszą wielozadaniowość dla tabletów. Z zaktualizowanym paskiem zadań można łatwo przełączyć widok jednego tabletu na podzielony ekran. Po prostu przeciągnij i upuść w dowolnym momencie aplikację z biblioteki aplikacji na ekran i będziesz mógł robić dwie lub więcej rzeczy naraz.

Poprawiono również wrażenia podczas pisania lub rysowania rysikiem. W Android 13 nie uruchomimy już żadnych niezamierzonych działań dłonią spoczywającą na ekranie tabletu. To jednak nie wszystko, Android od zawsze cierpiał na brak aplikacji wykorzystujących większą powierzchnię ekranu. Teraz Google zamierza położyć na to większy nacisk, w ciągu kilku tygodni zaktualizują ponad 20 własnych aplikacji, aby w pełni wykorzystać dodatkowa przestrzeń z dodatkową funkcjonalnością. Poza tym wiele innych aplikacji takich jak TikTok, Facebook i Zoom również zostanie odświeżone, aby doświadczenie na tabletach było jeszcze lepsze. Szkoda, że dopiero teraz, niemal 10 lat po erze tabletów ;-).

Google Pixel 6a - wreszcie

Wreszcie na koniec konferencji, po 1,5h zapowiedzi zmian programowych mamy zapowiedź nowych urządzeń. Na początek Google Pixel 6a, czyli tańsza wersja serii smartfonów zaprezentowanych pod koniec zeszłego roku. Za 449 USD dostaniemy telefon bardzo zbliżony wyglądem do swojch starszych braci. Najlepsza wiadomość jest taka, że Pixel 6a również korzysta z procesora Tensor, oferując najwyższą wydajność i wsparcie dla wszystkich funkcji AI, które oferują znacznie droższe urządzenia. Szczegółową specyfikację poznamy pewnie za kilka minut, jak tylko smartfon pojawi się oficjalnie na stronach Google.

Ograniczenia pojawią się zapewne w kwestii aparatów, ale poza tym to nadal świetnej jakości telefon z czytnikiem linii papilarnych pod ekranem, wyświetlaczem OLED i gwarancją aktualizacji bezpieczeństwa przez 5 lat. Niestety przedsprzedaż rozpocznie się dopiero 21 lipca 2022, czyli za ponad 2 miesiące.

Google Pixel 7 - pierwsze zdjęcia

Nieco z zaskoczenia Google pokazał pierwsze zdjęcia smartfona Pixel 7, jeszcze zanim w sieci pojawiły się jakiekolwiek przecieki ;-). Zmiany w designie nie są znaczące, a producent obiecuje oczywiście jeszcze lepsze aparaty, mocniejszy procesor i nowe funkcje związane z AI. Ten smartfon zadebiutuje jednak dopiero jesienią, czyli tak jak zawsze, rok po poprzedniku.

W ofercie pojawią się też nowe słuchawki - Pixel Buds Pro z zaawansowaną funkcją redukcji szumów i hałasu otoczenia, zarówno dla nas, jak i dla naszych rozmówców. Słuchawki mają zapewnić nawet 11 godzin pracy (7 godzin z włączonym ANC) i najwyższą jakość dźwięku. Pixel Buds Pro będą dostępne za 199 USD od 28 lipca.

Google Pixel Watch

Na zegarek Google Pixel Watch czekamy już od kilku lat. Dostaniemy go wreszcie w tym roku, ale dopiero jesienią, razem z premierą Pixela 7. Generalnie rendery prezentowane w sieci od kilku miesięcy znalazły potwierdzenie w rzeczywistości. Niestety dzisiaj Google nie chce nam nic więcej zdradzić, więcej detali dostaniemy dopiero podczas premiery.

Google Pixel Tablet

Google idzie jeszcze dalej i zapowiada produkt, który będzie dostępny dopiero w przyszłym roku. Wygląda na to, że gigant wreszcie zauważył rynek tabletów (pewnie dlatego wkońcu przystosuje do nich swoje aplikacje) i przygotowuje własny tablet - Pixel Tablet. Ma to być najbardziej pomocny tablet na świecie wspierany oczywiście przez procesor Google Tensor. Wszystko super Google, tylko robicie to jakieś 10 lat za późno...

I to by było na tyle. 2 godziny pełne informacji na temat tego co czeka nas w usługach i urządzeniach Google w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Jest tego sporo i miejmy nadzieje, że Google spełni swoje zapowiedzi i oczekiwania klientów.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu