Google ma spory problem - Komisja Handlu Międzynarodowego Stanów Zjednoczonych uznała, że jego głośniki Google Home faktycznie mogą korzystać z technologii Sonosa. Czy to znaczy, że za chwilę zakaże ich sprzedaży?
Reklama
Inteligentne akcesoria domowe już dawno przestały być domeną Si-Fi, a stały się rzeczywistością, ułatwiając życie wielu osobom. Jeżeli chodzi o polski rynek, to konkurują u nas dwie siły, jeżeli chodzi o asystentów głosowych. Amazon Alexa i Asystent Google. Oba dostępne są na wielu różnych sprzętach, jednak jeżeli chodzi o inteligentne głośniki, to w tym wypadku najpopularniejsze są produkty ich macierzystych korporacji - Amazon Echo i Google Home. Jak się okazuje, już niedługo jedne z tych produktów mogą nawet zniknąć z półek ze względu na sprawę sądową, jaką Google toczy z Sonosem i, na nieszczęście dla giganta, na razie ją przegrywa.
To cię zainteresuje Chromecast, audio i głośniki Google Home nareszcie będą współpracować!Starcie tytanów: Google Home vs Amazon Echo. Oto kto wygrywa
Reklama
Czy Google będzie musiało wycofać swoje głośniki z rynku?
Cała sprawa rozbija się o sytuację sprzed 8 lat, kiedy Sonos zaczynał budować, jako jedna z pierwszych firm na świecie, prawdziwie inteligentne głośniki. W tym celu firma musiała współpracować z Google, aby zaimplementować chociażby kompatybilność z Google Play Music (dziś YouTube Music). Wtedy też Google miało podejrzeć, w jaki sposób Sonos konstruuje swoje głośniki. Technologie te miały potem zostać wykorzystane do produkcji głośników z serii Google Home. Sonos, widząc, że Google naruszyło zasady współpracy, zdecydował się na pozwanie giganta do sądu.
Sądowy spór miedzy tymi firmami trwa już od roku, jednak ostatnio Komisja Handlu Międzynarodowego Stanów Zjednoczonych (United States International Trade Commission) uznała dowody dostarczone przez Sonos za wystarczające, dając tym samym wstępny wyrok na korzyść mniejszej ze spółek. Powstaje więc pytanie - jakie konsekwencje może z tego tytułu ponieść Google. Jakaś forma kary finansowej wydaje się nieunikniona, jednak dużo osób przewiduje, że komisja może zabronić sprzedaży urządzeń, które naruszają prawa do technologii Sonosa. To z kolei oznaczałoby, że z rynku musiałyby zostać wycofane wszystkie głośniki Google Home.
Oczywiście - Google ma dużo większy budżet, więc jest prawdopodobne, że w taki czy inny sposób będą oni w stanie złagodzić skutki wyroku. Osobiście mocno wątpię, by seria Google Home została całkowicie wycofana, ponieważ dla Google byłaby to katastrofa nie tylko na poziomie wizerunkowym. Myślę jednak, że jakaś forma ograniczenia dystrybucji może mieć miejsce. W każdym razie - pewne jest, że w tym momencie ważą się losy inteligentnych głośników od Google.
Czytaj dalej poniżej
Reklama
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
Reklama
