Google

Nowość w Gmailu. Od teraz bezpieczeństwo ponad wszystko

Jakub Szczęsny
Nowość w Gmailu. Od teraz bezpieczeństwo ponad wszystko
Reklama

Tego jeszcze nie było: do Gmaila dołączy wreszcie szyfrowanie end-to-end (E2EE) - i to w webowej wersji. Dzięki temu możliwe będzie w Google Workspace wysyłanie i odbieranie zaszyfrowanych e-maili w obrębie swojej domeny i poza nią. Wcześniej taka możliwość była dostępna w innych produktach: Google Drive, Google Docs, Sheets, Slides, Google Meet i Google Calendar.

Po włączeniu tej opcji - wszystko, co jest elementem wiadomości e-mail, odtąd będzie szyfrowane - nie będzie możliwości odszyfrowania tego bez uprawnionego dostępu. Nie będzie mogło zrobić tego nawet Google - gdyby chciało. Nie oznacza to jednak, że szyfrowaniu zostanie poddane wszystko: nagłówek wiadomości e-mail (w tym temat, znaczniki czasu i listy odbiorców) nie będą już szyfrowane.

Reklama

Po poprawnym skonfigurowaniu tego szyfrowania - takie szyfrowanie będzie obsługiwane bezpośrednio w przeglądarce użytkownika - zanim jakiekolwiek dane zostaną wysłane lub zapisane na Dysku Google. Jako beta, E2EE jest dostępne dla kont Google Workspace Enterprise Plus, Education Plus i Education Standard. Z owej opcji nie będzie można skorzystać w osobistych kontach Google lub Google Workspace Essentials, Business Starter, Business Standard, Business Plus, Enterprise Essentials, Education Fundamentals, Frontline i Nonprofits, a także starszych klientów G Suite Basic i Business. Aby zaaplikować do bety E2EE, należy wysłać zgłoszenie do programu Gmail CSE Beta Test Application.

Domyślnie ta funkcja będzie wyłączona i będzie można włączyć ją na poziomie domeny lub grupy przechodząc przez odpowiednie ustawienia konsoli administracyjnej. Nie wpływa to jakkolwiek na to, w jaki sposób tworzy się wiadomości e-mail, użytkownicy nie zauważą kompletnie żadnej różnicy.

Dodatkowa warstwa bezpieczeństwa, jednak na razie nie dla wszystkich

Na razie tylko trzy typy kont będą w stanie ustawić szyfrowanie w swoich mailach i korzystać z tego szyfrowania. Google przyzwyczaiło nas do tego, że tego typu możliwość jest dodawana stopniowo, propaguje się ona na inne konta i ostatecznie - trafiają one do szerszego grona użytkowników. Można spodziewać się, że kiedyś każdy będzie mógł skorzystać z tego typu możliwości, jednak nie nastąpi to szybko.

Szyfrowanie end-to-end jest gwarancją tego, że nikt poza nami - nawet, gdyby doszło do wycieku danych z Google, nie będzie w stanie podejrzeć treści wiadomości e-mail. To zdecydowanie podnosi poziom bezpieczeństwa informacji. Dodatkowo, nawet jeżeli ktoś przechwyci "w locie" taką wiadomość, nie będzie w stanie jej odszyfrować w jakikolwiek sposób. Co więcej, takie działanie jest czasami wymagane ze względu na określone procedury bezpieczeństwa w firmach oraz organizacjach - dlatego również, Google odpowiada na tego typu potrzeby, cały czas rozwijając swoje produkty także w wersji webowej.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama