Google

Google pozytywnie kopiuje Apple. Nie wszyscy będą szczęśliwi

Konrad Kozłowski
Google pozytywnie kopiuje Apple. Nie wszyscy będą szczęśliwi
Reklama

Odpowiednik jednej z najbardziej użytecznych funkcji ekosystemu Apple startuje w wersji od Google. Są jednak pewne ograniczenia, które zirytują użytkowników.

Google uruchomiło dziś nową usługę, czyli sieć Find My Device, która pozwoli użytkownikom odnaleźć zgubione urządzenia z systemem Android i nie tylko. Jest to odpowiedź na podobne rozwiązanie firmy Apple, znane jako Find My Network, które pozwala lokalizować własne urządzenia oraz przedmioty z odpowiednimi "tagami". Po ostatniej aktualizacji iOS-a można je nawet udostępniać innym użytkownikom.

Reklama

FMD od Google będzie korzystać z ogromnej liczby ponad miliarda urządzeń z systemem Android w wersji 9 i nowszych, aby odnaleźć zagubione przedmioty, począwszy od telefonów i tabletów, a niedługo także słuchawek. Nowa usługa działa nawet w przypadku, gdy zgubione urządzenie nie ma dostępu do internetu, dzięki wykorzystaniu technologii Bluetooth.

Google - Find my device. Znajdź moje urządzenie w nowej wersji

Co więcej, nowe flagowe modele telefonów Google Pixel 8 i 8 Pro będą mogły być odnalezione nawet wtedy, gdy są wyłączone lub ich bateria jest całkowicie wyczerpana. Co ciekawe, Google wprowadziło funkcję, która będzie dość wyjątkowa - do działania sieci FMD są wykorzystywane nawet głośniki i wyświetlacze Nest. Dzięki temu możliwe będzie określenie, jak daleko znajduje się zgubiony przedmiot od urządzeń w domu. Google podkreśla, że dane lokalizacyjne są szyfrowane, dzięki czemu tylko właściciel urządzenia i osoby, z którymi udostępnił dostęp, mogą uzyskać dostęp do informacji o położeniu.

Źródło: Depositphotos

Dodatkowo, użytkownicy mają kontrolę nad tym, jakie dane przekazują do sieci FMD, mogąc wybrać spośród różnych opcji współpracy z siecią. Jednakże, istnieją pewne ograniczenia związane z prywatnością, takie jak ograniczenie możliwości odnalezienia przedmiotów tylko wtedy, gdy w pobliżu znajduje się więcej niż jedno urządzenie z systemem Android. To zapobiega potencjalnemu śledzeniu w prywatnych miejscach, ale może uniemożliwić odnalezienie zgubionych przedmiotów w odległych, słabo zaludnionych obszarach.

Niestety, na obecną chwilę sieć FMD od Google będzie działać na terenie Stanów Zjednoczonych i Kanady, a w następnych krajach usługa ma pojawić się "wkrótce". Czy i kiedy dotrze do Polski? Odpowiedzi nie znamy.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama