Ogłoszony w 2010 roku projekt Google Fiber wchodzi w decydującą fazę. Już na początku września mieszkańcy Kansas City dostaną możliwość przystąpienia ...
Ogłoszony w 2010 roku projekt Google Fiber wchodzi w decydującą fazę. Już na początku września mieszkańcy Kansas City dostaną możliwość przystąpienia do niego i zyskania dostępu do sieci Internet z prędkością 1 gigabita. Podczas dzisiejszej konferencji zaprezentowane zostało także Google Fiber TV - zupełnie nowy rodzaj telewizji. Jest to krok milowy w rozwoju tego rodzaju infrastruktury i cieszy mnie fakt, że Google podjęło się tego zadania.
Google pragnie by udostępnienie takiej prędkości było jednym z ważniejszych wydarzeń, jeżeli chodzi o sposób dostępu do sieci. Dotychczas istotnymi krokami w tym rozwoju były tzw. połączenie dial-up i dostęp szerokopasmowy, Google Fiber ma być kolejnym. Na przedstawionym podczas prezentacji wykresie Google wyraźnie dało do zrozumienia, że prędkość dostępu do Internetu to sprawa najbardziej zaniedbana w całym "wyścigu technologicznym". Dostęp do dysków o pojemności kilku terabajtów czy wielordzeniowych procesorów stał się codziennością, lecz średnia prędkość Internetu w domu Amerykanina wynosi zaledwie 5 megabitów.
Kansas City jest miastem wybranym - to właśnie tam zadebiutuje montaż Google Fiber, które do zaoferowania ma prędkość 1000 megabitów. Do czego miałaby być wykorzystywana taka prędkość? Przede wszystkim chodzi tu o symetryczność łącza - podana wartość dotyczy jednocześnie pobierania jak i wysyłania danych do sieci, tak więc prym podczas prezentacji wiodły takie czynności jak uploadowanie filmu w HD na Google Drive oraz setki zdjęć do serwisu Google+. Na tym jednak nie koniec, ponieważ z dobroci takiej infrastruktury korzystać ma także... Google Fiber TV.
Oferowana tylko na tym konkretnym łączu usługa ma pozwolić na oglądanie wszystkich najpopularniejszych kanałów w jakości Full HD, ale to co naprawdę robi wrażenie to możliwość samego urządzenia za to odpowiedzialnego. Pozwalać będzie ono na jednoczesne nagrywanie 8 (!) programów w wysokiej rozdzielczości, a do wykorzystania mamy pamięć mogącą pomieścić 500 godzin materiału. W zestawie dostępny będzie tradycyjny pilot, ale Google pragnie by to Nexus 7 stał się "pilotem przyszłości" i będzie on dołączany do jednego z zestawów startowych. Udostępnione zostaną także aplikacje dla systemów iOS i Android pozwalające na oglądanie Google Fiber TV na tabletach i smartfonach. Usługa oferować będzie także dostęp do filmów i seriali na żądanie, a także możliwość skorzystania z serwisu Netflix. Wszystko za pomocą Network Box'a i TV Box'a.
Jeżeli interesują Was kwestie finansowe to dodam, że przyłączenie domu do Google Fiber kosztować będzie 300 dolarów. Jednak jeżeli zdecydowalibyście się na dwuletnią umowę i najobszerniejszy pakiet zawierający wszystkie akcesoria i tablet od Google to zostalibyście zwolnieni z kosztów instalacji. Istnieje także opcja, w której pokryjecie koszty przyłączenia do sieci, ale nie zdecydujecie się na Google Fiber. W takim wypadku na okres minimum siedmiu lat dostaniecie darmowy(!) dostęp do sieci z prędkością 5 megabitów.
Jak wiemy dzisiejsze standardy sieci bezprzewodowych Wi-Fi nie będą w stanie pozwolić na pełne wykorzystanie Google Fiber, dlatego Google zrobiło co mogło by oferowane akcesoria "wycisnęły" z siebie wszystko co możliwe. W tym momencie pojawił się pewien element tajemniczości, ponieważ wspomniane zostały prace nad umożliwieniem tego, cokolwiek to znaczy.
Z uśmiechem na twarzy patrzę na dokonania i próby Google uczynienia świata lepszym miejscem. Zaczęli od Kansas City, na przestrzeni lat powinno to objąć kolejne obszary Stanów Zjednoczonych. Czy będzie to impuls dla pozostałych dostawców Internetu? Być może, ale nie spodziewałbym się natychmiastowej reakcji.
Kolejność podłączenia do sieci będzie zależna od poziomu zainteresowania usługą w każdym z sąsiedztw. Google poinformowało także, że niemalże wszystkie placówki publiczne będące w okolicy będą również przyłączane do sieci Fiber - za darmo. Dlaczego Google decyduje się takie przedsięwzięcie? Jedna z oficjalnych odpowiedzi mówi, że Google jest ciekawe, w jaki sposób użytkownicy wykorzystają takie łącze. Proste, prawda?
Czy słyszeliście, by ktokolwiek powiedział, że jego Internet jest za szybki? Google pragnie by tak się właśnie stało.
http://youtu.be/ffHLIZh0PHg
Pełen zapis konferencji dostępny jest już na YouTube, a po więcej informacji zapraszam na stronę oficjalną.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu