Kalendarz Google to usługa, z której korzystam na co dzień i niezwykle sobie ją chwalę. To tam właśnie odbywa się mój codzienny przegląd obowiązków. Z niego korzysta również redakcja Antyweb do anonsowania ważnych spotkań, czy kluczowych przedsięwzięć – tak, aby nic nikomu nie umknęło (bo na przykład ktoś nie zajrzał w porę do Trello). Przy okazji, za pomocą usługi Google planuję własne, ważne wydarzenia i mogę być pewien, że o nich nie zapomnę, bo telefon spięty z usługą mi o tym przypomni.
Jedno, co irytowało użytkowników tego produktu, to nieco przestarzały wygląd Kalendarza. Okazuje się jednak, że wkrótce powinno się to zmienić, a Google wprowadzi do tej sfery swój osławiony Material Design. Należy przyznać, że wygląda to znakomicie. Nowa wersja Kalendarza cechuje się zmienionymi, atrakcyjniejszymi czcionkami, a ponadto niektóre elementy zostały uczynione bardziej przejrzystymi. Panel dodawania nowego wydarzenia przeszedł również pewną przemianę i oczywiście – wyszło mu to na dobre.
Nowa wersja Kalendarza wyświetla się nielicznym użytkownikom, co wskazuje na to, że Google prowadzi obecnie testy nowej wersji aplikacji webowej. Nie jest pewne to, kiedy gigant zdecyduje się na udostępnienie odświeżonego Kalendarza wszystkim, jednak mamy nadzieję, że nastąpi to niebawem.
Ok, ale kiedy będzie nowy Gmail?
Na podstawie tylko odświeżenia Kalendarza nie powinniśmy nawet spekulować, kiedy nastąpi oczekiwana przez wielu przebudowa Gmaila na modłę Material Design. Niemniej, Google powinno się nad tą kwestią poważnie pochylić, gdyż jest to jedna z częściej podnoszonych przez użytkowników, oczekiwanych zmian. Mamy jednak nadzieję, że poważne plany giganta co do odświeżenia Kalendarza pokrywają się z rychłymi krokami co do usługi pocztowej, której design od czasu pierwszej wersji zmienił się naprawdę nieznacznie – niestety.
Więcej z kategorii Google:
- Dokonało się. Fitbit wpadł ostatecznie w objęcia Google
- Chcą zmusić Google do płacenia. Firma "eksperymentalnie" wycięła z wyszukiwania ich największe serwisy
- Instagram i TikTok dostaną miejsce w "karuzeli" z wideo w wyszukiwarce Google
- Google daje, Google zabiera. Aparaty w Pixel 5 i 4a po aktualizacji straciły funkcję
- WhatsApp oskarżony o udzielenie pełnego dostępu do rozmów i plików Google w celach reklamowych