Asystent Google to ciekawa technologia, ale póki co na jej rozwój miał wpływ wyłącznie Google. Tymczasem to zupełnie nieopłacalne, dlatego firma właśnie otwiera się na deweloperów.
Google Assisstant niczym Alexa
Asystent Google tym samym będzie rozwijał się w sposób podobny do asystentki głosowej Alexa tworzonej przez Amazon. Widać wyraźnie inspirację tym modelem. Kiedy Alexa zdobywa nowe umiejętności ("skills"), Assistant będzie otrzymywał "conversation actions". Google nawiązał już współpracę z pierwszymi partnerami, którzy stworzą dla jego technologii pierwsze aplikacje. Są to: API.AI, GupShup, DashBot and VoiceLabs, Assist, Notify.IO, Witlingo oraz Spoken Layer. Część z nich już otrzymała możliwość uruchomienia swoich projektów - miałyby one zostać zintegrowane z Google Home w przyszłym tygodniu.
W przyszłości Assistant ma otrzymać więcej zdolności, a tym samym składać zamówienia w sklepach, dokonywać rezerwacji i wiele innych. Google zapowiada głębszą integrację usługi z zewnętrznymi serwisami. na szczegóły jednak jeszcze poczekamy.
Samsung planuje permanentne wyłączanie Note'ów 7 w USA
Już w przyszłym tygodniu Samsung miałby rozpocząć proces całkowitego dezaktywowania smartfonów Galaxy Note 7. Urządzenia, są stale wycofywane z rynku po zgłoszeniu dziesiątek przypadków eksplozji i samozapłonów. Dotąd producent wydał aktualizację ograniczającą maksymalne naładowanie smartfona do 60 proc. Najwyraźniej jednak nie przekonało to dotychczasowych posiadaczy, bo wycofano "jedynie" 85 proc. egzemplarzy. Teraz koreański producent planuje bardziej radykalne kroki.
Tysiące kawiarni Starbucks stanie się PokeStopami i Gymami
Twórcy Pokemon Go nawiązali współpracę z siecią kawiarni Starbucks. W rezultacie już niebawem aż 7,8 tys. kawiarni będzie w grze pełniła rolę PokeStopów oraz Gymów. Ma to zachęcić graczy to częstszego spędzania czasu w tych miejscach, a jednocześnie wypełnić mapę gry większą liczbą atrakcji. Partnerstwo zaowocowało też wprowadzeniem do gry nowego przedmiotu - Frappucino.
Vivendi z 25 proc. udziałów w Ubisofcie
Gigant Vivendi powiększa swoje udziały w Ubisofcie. Firma zwiększyła je do 25,15 proc., co daje jej 22,92 proc. prawa głosu. Jej przedstawiciele zapewniali nie tak dawno, że nie planują przejmować francuskiego producenta. Niemniej ich ambicją jest wprowadzenie swoich reprezentantów do jej zarządu. Negatywnie ocenił to dyrektor wydawniczy Ubisoftu Yvesa Guillemota, tłumacząc, że prowadziłoby to do wielu konfliktów interesu i byłoby negatywne dla jego firmy, pracowników i udziałowców.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu