Google

Aktualizacja Gmaila: dla jednych nowość, dla innych nuda - znają to od dawna

Piotr Kurek
Aktualizacja Gmaila: dla jednych nowość, dla innych nuda - znają to od dawna
Reklama

Gmail ciągle się zmienia — zarówno w wersji przeglądarkowej, jak i tej dostępnej w aplikacji na Androida i iOS. Google udostępnia nowe rozwiązania w bardzo dziwne sposób — część z nich trafia do wszystkich, część pojawia się tylko u wybranych. A jak jest w przypadku tego narzędzia?

Na nasze skrzynki pocztowe dziennie przychodzą dziesiątki maili różnej treści. Od newsletterów, poprzez  korespondencję służbową, prywatną, czy potwierdzenia ze sklepów i np. przed sytuacją z koronawirusem — od linii lotniczych. W wygodnym zarządzaniu w Gmail pomagają już dostępne rozwiązania, w tym możliwość katalogowania, sortowania i filtrowania. A teraz do rąk użytkowników oddane zostaje narzędzie wygodnego podglądu podsumowań zakupów, czy rezerwacji.

Reklama


Dla wielu z Was nie będzie to żadna nowość — podsumowania w Gmail pochodzące z e-maili potwierdzających zakupy, czy rezerwacje biletów pojawiają się od dłuższego czasu. Jednak dopiero teraz firma zdecydowała się na udostępnienie jej na szeroką skalę. Informuje o tym min. serwis 9to5Google. W przypadku zakupów, podsumowania zbierają informacje o produkcje, sklepie, cenie, czy przewidywanej dacie dostawy z możliwością monitorowania przesyłki. Dla lotów są to standardowe informacje o połączeniu, w tym godziny lądowań, czas trwania lotu, nazwiska pasażerów ze wskazaniem miejsca oraz numer potwierdzenia. Wszystkie informacje wyświetlane są nad samą treścią wiadomości w tabelce, którą można minimalizować.


Zobacz też: Problem z wolnymi i prostymi adresami e-mail nadal aktualny. Jak sobie z nim poradzić?

Niestety podsumowania nie działają za każdym razem — przejrzałem swoje archiwum poczty i tylko w niektórych sytuacjach były wyświetlane. Tak jak na załączonym zrzucie ekranu — Gmail potrafił wyciągnąć informacje z RTV EURO AGD, czy Allegro, ale nie poradził już sobie z wieloma innymi sklepami. Pewnie to kwestia czasu, by aplikacja nauczyła się wyciągać te dane. A może to stronie nadawców leży dostosowanie korespondencji, by ta była poprawnie analizowana i odczytywana przez Gmail. W przypadku Gmail na iOS sprawa też wygląda nieco inaczej — podsumowania pojawiają się w różnej formie graficznej. Na zrzutach pochodzących z 9to5Google pojawia się dodatkowa grafika — ta pojawiała się u mnie jeszcze kilka tygodni temu, jednak teraz zastąpiona została prostszą tabelką.


Gmail z wygodnym podsumowaniem zakupów. A trybu ciemnego na iOS wciąż brak

A ja wciąż czekam na ciemny tryb w Gmail na iOS 13. Google zapowiedziało wsparcie całe wieku temu i chwaliło się nawet, że nowy styl graficzny już trafia do użytkowników urządzeń Apple:

Reklama

Update (November 22, 2019): We're excited to offer dark theme on iOS. To optimize the user experience, we're rolling it out slowly, and will post an update here when that rollout is complete.

Od tej aktualizacji blogu Google minęło już ponad 5 miesięcy. Wdrażanie ciemnego motywu trwa bardzo długo i nie zapowiada się, by zmieniło się to w ciagu najbliższych tygodni. Jak wygląda to u Was?

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama