Google ani trochę nie zwalnia tempa. Teraz gigant wprowadza jeszcze lepszą integrację Gmaila z Kalendarzem!
Gmail i Kalendarz Google stały się jeszcze lepszym duetem. Połączenie jak ze snu

Od kilku dobrych lat użytkownicy Gmaila mogą planować wydarzenia i spotkania w Kalendarzu Google bezpośrednio z poziomu okna tworzenia wiadomości e-mail. To rozwiązanie niezwykle praktyczne. Pozwala na szybsze i wygodniejsze umawianie spotkań: zarówno tych wirtualnych, jak i stacjonarnych. Teraz jednak internetowy gigant idzie o krok dalej. Wprowadza kolejne udogodnienie, które pozwoli jeszcze bardziej zautomatyzować proces planowania spotkań.
Nowością jest możliwość tworzenia i udostępniania strony rezerwacyjnej Kalendarza Google bezpośrednio z poziomu tworzonego maila. Użytkownik nie musi już otwierać kilku zakładek, sprawdzać dostępnych terminów i przepisywać ich ręcznie do wiadomości. Wszystko odbywa się automatycznie, bez konieczności opuszczania skrzynki Gmail.
Google ogłosiło tę nowość na oficjalnym blogu Workspace Updates, podkreślając, że nowa funkcja pozwala użytkownikom „zarządzać harmonogramem w jednym miejscu, eliminując konieczność przełączania się między zakładkami”.
Nowa funkcja Gmaila brzmi świetnie. Jak wypada w praktyce?
Aby skorzystać z tej opcji, wystarczy kliknąć ikonę z trzema kropkami na pasku narzędzi podczas pisania wiadomości w Gmailu i najechać kursorem na opcję „Ustal termin spotkania”. Użytkownicy posiadający już utworzone strony rezerwacyjne zobaczą ich listę. Zaś ci, którzy jeszcze ich nie stworzyli: uzyskają możliwość utworzenia nowej.
Po wybraniu lub utworzeniu strony rezerwacyjnej, link do niej zostanie dodany do treści maila w postaci przejrzystego, prostokątnego okna. Odbiorca wiadomości po kliknięciu przycisku może natychmiast zarezerwować dogodny termin spotkania.
Nowa funkcja okazuje się przydatna nie tylko w kontaktach z klientami czy partnerami zewnętrznymi. Może również ułatwić koordynację spotkań zespołowych oraz jednoosobowych konsultacji w ramach organizacji. Dzięki temu oszczędza się czas, eliminuje zamieszanie w komunikacji i zwiększa efektywność pracy.
Warto dodać, że funkcja jest aktualnie wdrażana i powinna być dostępna dla większości użytkowników jeszcze w tym tygodniu. Co więcej: według zapowiedzi Google, będzie ona dostępna dla wszystkich klientów Google Workspace, subskrybentów Workspace Individual oraz osób korzystających z osobistych kont Google. I to najpóźniej do końca lipca!
Gmail z każdą aktualizacją staje się jeszcze wygodniejszy
Integracja strony rezerwacyjnej Google Kalendarza z Gmailem to bez wątpienia kolejny krok w stronę jeszcze bardziej efektywnej automatyzacji pracy z kalendarzem i szeroko pojętym planowaniem. Prosty interfejs, intuicyjna obsługa i bezpośrednie dodawanie terminów do wiadomości sprawiają, że to właśnie taka zmiana w narzędziach może znacząco zwiększyć produktywność. I to zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Warto mieć jednak na uwadze, że Google jak zwykle wprowadza zmiany w swoich aplikacjach stopniowo. Dlatego jeżeli jeszcze nie widzisz nowości u siebie w skrzynce, to warto uzbroić się w odrobinę cierpliwości. Jak wynika z zapowiedzi Google, wszyscy użytkownicy powinni otrzymać dostęp do nowości już niebawem - bo do końca tego miesiąca. Udostępniane są bowiem falami.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu