Google wprowadza drobne usprawnienie w poczcie Gmail. Jeżeli regularnie sięgacie po emoji w swojej korespondencji - będziecie zadowoleni.
Najpopularniejsza skrzynka e-mail na świecie doczekała się drobnej zmiany, która... dla wielu może okazać się kluczowa. Co prawda w żaden sposób nie wywraca Gmaila do góry nogami, ale będzie miłym usprawnieniem dla wszystkich, którzy na co dzień wykorzystują w korespondencji emoji.
Polecamy na Geekweek: Google Cloud oraz Grupa Polsat Plus ogłosiły strategiczne partnerstwo
Łatwiejszy i wygodniejszy dostęp do emoji w Gmail. Zmiany trafiają do użytkowników
Sięganie po emoji w 2023 jest sprawą... dość kłopotliwą. Jeżeli nie jesteście za pan brat z setkami tamtejszych ikonek, to istnieje duża szansa, że bez wyszukiwarki... ani rusz! Nietrudno się pogubić w gąszczu tamtejszych ikonek, których z każdym rokiem przybywa.
Dotychczas w skrzynce Gmail otrzymywaliśmy dostęp do przeglądarki, w niewielkim okienku mogliśmy przeglądać i przeszukiwać tamtejszą bibliotekę. Owszem, była tam wyszukiwarka — ale przez to, że była upchnięta do osobnej sekcji, robiło się średnio wygodnie. Mówiąc krótko: do ideału było dość daleko. Sprawy jednak zmieniają się po ostatniej aktualizacji, w której Google wprowadziło kilka istotnych usprawnień.
Pierwszym jest dostęp do sekcji: ostatnio użyte. Tam widnieją emoji, z których ostatnio korzystaliśmy. Drugim: zupełnie nowy wygląd okienka do przeszukiwania emoji. Jest większy (dotychczas w rzędzie było raptem sześć ikonek — teraz jest ich dziewięć). A poza tym wyszukiwarka nie jest już osobną sekcją: pasek wyszukiwania widoczny jest cały czas w górnej części okienka.
Nie wiem jak często korzystacie z emoji w Gmailu i jak wielka jest to skala, ale zakładam że skoro Google zdecydowało się ruszyć temat, to jest ku temu zapotrzebowanie. Nowy wygląd sekcji powoli trafia do wszystkich użytkowników. Na moim koncie wciąż widnieje stary widok, ale jak to bywa w przypadku zmian w Google: wprowadzane są falami. I ich implementacja u wszystkich może potrwać do kilku tygodni.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu