Szybsza i potężniejsza poczta Google dla wszystkich. I to już od lipca!

Google nieustannie kombinuje co zrobić, aby Gmail był potężniejszy, wygodniejszy i bardziej przystępny dla użytkowników. I najświeższym efektem tych prac będzie zamiana poczty w "małe aplikacje". Z założenia mają być one szybsze i wygodniejsze, a gigant określa je mianem dynamicznej poczty. Wspominaliśmy o nich po raz pierwszy tuż po marcowych zapowiedziach:

Wsparcie dla AMP w poczcie Google oznacza tak naprawdę przeistoczenie klasycznych maili w… coś w rodzaju malutkich aplikacji wewnątrz każdej wiadomości. „Dynamiczne maile”, bo tak obrazowo gigant podsumowuje te nowości, to rozwiązanie które pozwoli już z poziomu wiadomości na więcej akcji, niż tylko prosta odpowiedź na otrzymaną wiadomość. A możliwości które będą za nimi szły, różnić się będą w zależności od typu wiadomości. W informacji przedstawiającej nową funkcję, Google podaje kilka przykładów i każdy… faktycznie prezentuje się wygodnie (...) Wśród nich znalazła się opcja łatwego komentowania zmian w ramach Dokumentów Google — zamiast otrzymywać za każdym razem e-mail, wewnątrz jednej wiadomości można będzie… prowadzić coś na wzór czatu! W dalszej części czytamy o pierwszym zestawie partnerów i ich wdrożeniach. Wśród nich znalazły się takie firmy jak, między innymi, Booking.com, Doodle, Nexxt czy Pinterest.

Dotychczas były one dostępne wyłącznie dla płatnych subskrybentów korzystających z usługi G Suite. Testy najwyraźniej się udały, bo kilka godzin temu firma ogłosiła, że jeszcze tego lata usługa dostępna będzie dla wszystkich. Już drugiego lipca będzie uruchamiana dla każdego użytkownika Gmail. Jeżeli jednak okaże się, że nowe rozwiązania niekoniecznie przypadły Wam do gustu, to nie ma powodów do zmartwień. W ustawieniach konta będzie je można wyłączyć.

Niestety -- na tę chwilę wszystkie nowości związane z dynamiczną pocztą Google dostępne będą wyłącznie dla użytkowników sięgających po usługę w przeglądarce internetowej. Aplikacje do obsługi poczty muszą ustawić się w kolejce. No i, jak to zwykle bywa z Google -- nie liczyłbym na to, że od drugiego lipca funkcja będzie dostępna dla wszystkich -- jej aktywacja prawdopodobnie rozciągnie się na... kilka dobrych dni, a może nawet tygodni!

Czytaj dalej poniżej

Zmiany w wyszukiwarce Google: teraz wyniki będą bardziej różnorodne Kamil Świtalski

Obyśmy nigdy nie musieli korzystać z nowej funkcji Google Maps Kamil Świtalski