Google

Gmail czaruje użytkowników. Nowa opcja na wagę złota: wszyscy chętnie skorzystamy!

Kamil Świtalski
Gmail czaruje użytkowników. Nowa opcja na wagę złota: wszyscy chętnie skorzystamy!
Reklama

Gmail nie próżnuje i stale serwuje nowości dla swoich najpopularniejszych usług. Nowość w skrzynce Gmail to jedna z tych perełek, obok której nikt nie będzie mógł przemknąć obojętnie.

Porządek w skrzynce odbiorczej odgrywa dla mnie pierwsze skrzypce. Inbox zero to zasada, której trzymam się od lat - i tylko dlatego udaje mi się nie utonąć w oceanie korespondencji. Gmail od lat jest moim wyborem numer jeden, podobnie zresztą jak dla milionów użytkowników z całego świata. Wszystkie zmiany które trafiają do platformy mają ogromne pole rażenia, które ma wpływ na nieporównywalną liczbę użytkowników. Teraz skrzynka doczekała się właśnie nowej funkcji, która pomoże użytkownikom zapanować nad chaosem. To jedna z tych aktualizacji, które docenicie od wejścia.

Reklama

Google wprowadza na swojej wersji przeglądarkowej nową sekcję: "Zarządzaj Subskrypcjami. Funkcja ta pozwala użytkownikom w prosty sposób przejrzeć wszystkie listy mailingowe i newslettery do których jesteśmy zapisani. Na tym jeszcze nie koniec: Gmail pokazuje, jak często dany nadawca wysyła wiadomości, co ułatwia podjęcie decyzji o dalszym otrzymywaniu jego treści. Największym udogodnieniem jest jednak przycisk, który pozwala jednym kliknięciem zrezygnować z subskrypcji. To rozwiązanie idealne dla wszystkich leniwych, którzy na samą myśl o poświęcaniu kilku godzin na porządki w skrzynce mailowej wolą machnąć ręką i użerać się z niechcianymi subskrypcjami.

Nowa funkcja Gmaila: tak łatwo jeszcze nigdy nie było!

W aplikacji webowej Gmaila, w panelu po lewej stronie, tuż pomiędzy spamem, a zarządzaniem etykietami, pojawił się nowy przycisk do... zarządzania subskrypcjami właśnie. Jeżeli nie widzisz go tuż po otwarciu przeglądarki - spokojnie, czeka w sekcji "więcej", by na co dzień nie zajmował miejsca na ekranie. Po wyborze odpowiedniej opcji zostaniemy przeniesieni na dedykowaną stronę, gdzie naszym oczom ukaże się listę wszystkich subskrybowanych nadawców. Wybierając któregoś z nich, możemy przejrzeć wszystkie wiadomości, które od niego otrzymaliśmy. Jeśli uznamy, że nie chcemy już otrzymywać takich treści, wystarczy wybrać opcję "Wypisz się": ten sam przycisk, który zwykle pojawia się u góry pojedynczych wiadomości promocyjnych.

Nowa funkcja, jak ma to miejsce w przypadku większości googlowskich produktów, jest wprowadzana stopniowo. Na razie dostępna jest dla użytkowników wersji webowej, ale wciąż nie każdy może jeszcze z niej skorzystać. Co ciekawe: na urządzeniach z systemem Android ta opcja zaczęła pojawiać się już kilka miesięcy temu — jeżeli zatem nie widzisz jej na komputerze, to istnieje spora szansa, że już teraz możesz cieszyć się nią bezpośrednio z poziomu smartfona.

To jedna z tych nowości, które są idealne w swojej prostocie. A przez to, że dostępne są bez sięgania po żadne dodatkowe narzędzia i bez zbędnych kombinacji, faktycznie mają szanse trafić do użytkowników, którzy ochoczo z nich skorzystają. Bowiem często przy tego typu opcjach to właśnie wygoda odgrywa jest najważniejsza i to od niej zależy, czy faktycznie z tej funkcji skorzystamy.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama