Budowa największej morskiej farmy wiatrowej w Polsce, Baltica 2, wchodzi w decydującą fazę. Po podjęciu przez PGE i Orsted ostatecznej decyzji inwestycyjnej (FID), projekt przechodzi z etapu planowania do realizacji. Jeszcze w tym roku rozpocznie się budowa morskiej części farmy, co stanowi ważny krok w kierunku transformacji energetycznej kraju.

Baltica 2 - zielona energia dla Polski
Baltica 2 wpisuje się w strategiczny plan budowy 18 GW mocy w morskiej energetyce wiatrowej do 2040 roku. Projekt ten ma szansę stać się motorem napędowym polskiej gospodarki, tworząc nowe miejsca pracy i przyciągając innych inwestorów. . Co więcej, dzięki czystej i taniej energii z morskich farm wiatrowych Polska zyska niezależność energetyczną i konkurencyjność na arenie międzynarodowej. Podpisanie ostatecznej decyzji inwestycyjnej oznacza, że projekt wkracza w fazę realizacji i ruszają prace na morzu.
Prezes Zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej, Dariusz Marzec, zaznaczył, że Baltica 2 to znaczący krok w polskiej transformacji energetycznej. Farma wiatrowa o mocy blisko 1,5 GW zapewni czystą energię dla około 2,5 miliona gospodarstw domowych, przyczyniając się do dywersyfikacji źródeł energii i zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego kraju. Budowa Baltica 2 rozpocznie się w 2025 roku od prac na dnie morskim. W kolejnych latach instalowane będą fundamenty, kable, stacje transformatorowe i wreszcie same turbiny wiatrowe. Pierwsza zielona energia z farmy ma popłynąć do polskich domów już w 2027 roku.
Morska farma wiatrowa Baltica 2, największy taki projekt obecnie realizowany na Morzu Bałtyckim, pozwoli na dywersyfikację produkcji energii elektrycznej w Polsce. Zwiększy bezpieczeństwo energetyczne i dostarczy czystą i tańszą energię. Ta inwestycja stanowi znaczący krok w polskiej transformacji energetycznej i jest dużym impulsem dla rozwoju gospodarczego, który może przyciągnąć nowe inwestycje do całej polskiej gospodarki i pomóc w tworzeniu nowych miejsc pracy. – powiedział Dariusz Marzec, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
Gigantyczne fundamenty dla turbin Baltica 2
Budowa morskich farm wiatrowych to nie lada wyzwanie inżynieryjne. Turbiny wiatrowe, sięgające ponad 200 metrów wysokości, muszą być stabilnie osadzone na dnie morza, aby sprostać silnym wiatrom i falom. W przypadku Baltica 2 zdecydowano się na wykorzystanie fundamentów typu monopale - są to stalowe rury o imponujących rozmiarach, wbijane bezpośrednio w dno morskie. Energia wytworzona przez turbiny wiatrowe Baltica 2 musi zostać przetworzona i przesłana na ląd, aby mogła zasilić polskie domy. W tym celu powstaną cztery morskie stacje transformatorowe, które będą gromadzić energię elektryczną z turbin i eksportować ją na ląd za pomocą podwodnych kabli.
Historia projektu Baltica 2
Pierwsze plany budowy morskich farm wiatrowych na Bałtyku pojawiły się już w 2004 roku, a w 2014 roku PGE, największy polski producent energii, rozpoczął prace nad projektem Baltica. W 2019 roku do projektu dołączyła duńska firma Ørsted, światowy lider w dziedzinie morskiej energetyki wiatrowej.
Wspólne przedsięwzięcie PGE i Ørsted zaowocowało powstaniem projektu MFW Baltica. W 2023 roku PGE i Ørsted rozpoczęły intensywne prace nad kontraktacją komponentów dla Baltica 2. W kwietniu podpisano umowę na dostawę turbin wiatrowych, w czerwcu na morskie stacje transformatorowe, a w lipcu na fundamenty i kable wewnętrzne.
Instalacja turbin – oto co przed nami
W przypadku Baltica 2 do instalacji turbin zostanie wykorzystany statek typu "jack-up". To samopodnośny statek o długości ponad 180 metrów i szerokości około 60 metrów. Jego najważniejszym elementem jest pokład o dużej powierzchni i nośności, który pozwala na jednoczesny przewóz nawet 7 kompletów turbin o mocy 15 MW. Na pokładzie znajduje się również dźwig o dużej nośności i długim ramieniu, umożliwiający instalację turbin na wysokościach ponad 150 metrów. "Jack-up" wyposażony jest w system dynamicznego pozycjonowania, dzięki któremu może utrzymywać stabilną pozycję na morzu podczas instalacji turbin. Statek posiada również lądowisko dla helikopterów, co ułatwia wymianę załogi bez konieczności zawijania do portu.
Uruchomienie Baltica 2 w 2027 roku uczyni ją jedną z największych pojedynczych morskich farm wiatrowych na świecie. To jednak nie koniec planów Grupy PGE, która dzięki nowym obszarom na Bałtyku, zamierza do 2040 roku zbudować kolejne takie farmy. W efekcie, po ukończeniu obecnych i planowanych projektów, PGE osiągnie ponad 7 GW mocy wytwórczych z morskiej energetyki wiatrowej.
--
Materiał powstał we współpracy z PGE
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu