Nad technologią ekranów, które można by wyginać, rolować i nawet zrobić z nich samolocik pracuje od lat wiele firm z branży technologicznej i to już o...
Całą ideę stojącą za giętkimi ekranami można skrócić do jednego stwierdzenia: zastąpienie szkła plastikiem. Zalet tego rozwiązania może być wiele – większa odporność ekranów, mniejsza waga i niższy koszt produkcji. Oczywiście o takich kwestiach, do czego można wykorzystać te ekrany i jak w przyszłości może wyglądać interakcja z urządzeniami opartymi na tej technologii pisać nie będę, na razie wciąż to kwestia wyobrażeń i nadziei, ale warto zobaczyć ten pokazowy filmik, aby poczuć się jak w przyszłości:
http://youtu.be/fwCRYC7R2vI
Nim jednak pojawią się tego typu rozwiązania przed nami daleka droga, a tymczasem walka toczy się o to, komu pierwszemu uda się skomercjalizować tę technologię i z sukcesem zacząć sprzedawać urządzenia oparte na plastikowych ekranach. Według ostatnich, niepotwierdzonych doniesień, już w następnym roku Samsung chce wydać pierwsze urządzenia wyposażone w giętkie ekrany. Firma wprawdzie obiecywała, że pierwszy tego typu sprzęt pojawi się już w 2012 roku, ale co z tego wyszło, wiadomo. Czy 2013 to bardziej realna data? Przekonamy się o tym niebawem, ale warto się zastanowić, po co Samsungowi ta technologia.
Na samym początku urządzenia z plastikowymi ekranami zapewne będą drogie, a ich działanie może odbiegać od tego, do czego od lat przyzwyczaili konsumentów producenci sprzętu. Niemniej jednak jest to dla Samsunga szansa, przynajmniej chwilowa, bo inni już też
I nie ważne tak naprawdę, jak będzie działał początkowo ów ekran (oczywiście przyjmując, że nie będzie to porażka) oraz kiedy tak naprawdę uda się upowszechnić tę technologię i doprowadzić ją do perfekcji. Ważne jest to, kto pierwszy ją zaproponuje światu i spopularyzuje wśród konsumentów, bo dzięki temu już zawsze będzie z nią kojarzony. Jeżeli Samsung rzeczywiście będzie pierwszy, to w końcu będzie miał czynnik wyróżniający. Wprawdzie i bez tego dobrze sobie radzi, ale zawsze może być lepiej, prawda?
Jestem bardzo ciekawy, czy ta technologia rzeczywiście wejdzie w przyszłym roku na rynek i jak będzie działać i czy rzeczywiście jest ona potrzebna.
Zdjęcia: USWitch
Partner sekcji mobilnej:
Patronem sekcji Mobile jest Sony Mobile, producent Xperia™ T – smartfona sprawdzonego przez Jamesa Bonda. Xperia T wyposażona została w najlepszy ekran HD o przekątnej 4,6 cala z technologią Mobile BRAVIA® Engine oraz doskonały aparat fotograficzny o rozdzielczości 13 MP z funkcją fast capture.
Smartfon napędza dwurdzeniowy procesor najnowszej generacji o taktowaniu 1,5 GHz, zapewniający dłuższe życie baterii, szybkie działanie i ultra-ostrą grafikę.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu