Mobile

Geeksphone zapowiada smartfona, który zadziała tak z Androidem jak i Firefox OS. Tylko po co?

Tomasz Popielarczyk
Geeksphone zapowiada smartfona, który zadziała tak z Androidem jak i Firefox OS. Tylko po co?
19

Geeksphone, czyli pierwszy producent, który wprowadził na rynek smartfony z Firefox OS tym razem zapowiada coś naprawdę dużego i rewolucyjnego. Firma chce stworzyć smartfona, który będzie mógł działać zarówno pod kontrolą Androida jak i Firefox OS. Tylko czy rynek rzeczywiście potrzebuje takiego urz...

Geeksphone, czyli pierwszy producent, który wprowadził na rynek smartfony z Firefox OS tym razem zapowiada coś naprawdę dużego i rewolucyjnego. Firma chce stworzyć smartfona, który będzie mógł działać zarówno pod kontrolą Androida jak i Firefox OS. Tylko czy rynek rzeczywiście potrzebuje takiego urządzenia?

Smartfony Peak i Keon od Geeksphone to urządzenia z całą pewnością zasługujące na więcej uwagi niż Alcatel One Touch Fire czy ZTE Open, których głównym (jeśli nie jedynym) atutem jest niska cena. Hiszpański Geeksphone nie poprzestaje jednak na tych modelach i zapowiada zrewolucjonizowanie rynku mobilnego. Czy wobec hegemonii gigantów o ogromnym zapleczu finansowym, możliwa jest tutaj w ogóle jakakolwiek rewolucja?

Zapowiadany przez Geeksphone smartfon to ciągle wielka niewiadoma. Producent ujawnia tylko, że będzie mógł działać zarówno pod kontrolą Androida jak i Firefox OS. Niestety systemy nie będą stały obok siebie - ten drugi będzie można po prostu zainstalować zupełnie tak, jak na ogół się to robi z nieoficjalnymi ROM-ami dla tego systemu. Podejrzewam zatem, że kod platformy Mozilli zostanie w związku z tym w dużym stopniu zmodyfikowany, ale ostateczny rezultat nie powinien odbiegać od tego, co oferuje Firefox OS domyślnie.

Nowy smartfon ma być ponadto urządzeniem z najwyższej półki i cechować się bardzo wysokim poziomem wydajności. Jednocześnie producent zapowiada bardzo konkurencyjną, jak na ten segment cenę. Co to oznacza w praktyce? Przyjdzie się nam pewnie przekonać dopiero po premierze urządzenia. Osobiście na cud bym nie liczył i podejrzewam, że za tą wydajnością będzie stał po prostu jakiś układ MediaTek czy inny Rockchip.

Firefox OS mimo swoich walorów ciągle jest platformą niedopracowaną. Mozilla pracuje w pocie czoła i developerzy już otrzymali aktualizację z numerem 1.2, która eliminuje znaczną część problemów. Myślę jednak, że upłynie jeszcze trochę wody w Wiśle, zanim będziemy mogli spojrzeć z uznaniem na mobilnego Liska. Dziś to niestety rozwiązanie bardzo proste i niezbyt wszechstronne, a co najgorsze - fundacji będzie ciężko odbudować jego nadszarpany wizerunek.

Czy ktokolwiek czeka na rewolucję Geeksphone? Ośmielę się zaryzykować stwierdzenie, że ucieszą się z niej tylko developerzy, którzy przygotowują aplikacje mobilne. Tylko o ile na Androidzie jest ich masa, o tyle w przypadku Firefox OS już tak kolorowo nie jest. Ale kto wie, może właśnie jednym z aspektów tej rewolucji jest odmiana takiego stanu rzeczy.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu