Każdy w swojej młodości składał papierowe samoloty. Trudno sobie wyobrazić, ale przecież sposobów, czy też modeli do złożenia było bez liku, a co bard...
Każdy w swojej młodości składał papierowe samoloty. Trudno sobie wyobrazić, ale przecież sposobów, czy też modeli do złożenia było bez liku, a co bardziej innowacyjne osoby próbowały udoskonalać wszystkim znane projekty. Wszystko miało jeden cel – by samolot leciał dalej, dłużej i bardziej majestatycznie. Niestety, jak do tej pory nigdy nie mieliśmy szansy, by naprawdę przejąć kontrolę nad papierowym samolotem i ruszyć w przestworza naszego pokoju, czy biura. Na szczęście pojawił się PowerUp 3.0.
W serwisie crowdfundingowym Kickstarter od czasu do czasu można znaleźć naprawdę ciekawe i niecodzienne pomysły. Jednym z nich jest właśnie PowerUP 3.0, czyli projekt modułu, który przeistoczy zwykły papierowy samolocik w sterowany za pomocą smartfona model samolotu. Brzmi nieprawdopodobnie? Dla wielu osób zdecydowanie tak, ale naprawdę zapowiada się świetna zabawa i bardzo popularny gadżet.
Wszystko, co należy zrobić, by skorzystać z PowerUp 3.0, to złożyć papierowy samolot, a w jego środku umieścić moduł, składający się z miniaturowego akumulatora, silniczka, modułu Bluetooth. Na jednym ładowaniu wbudowany akumulator pozwoli polatać w przestworzach przez 10 minut. Natomiast moduł łączności pozwala na sterowanie samolotem w promieniu 55 metrów od użytkownika aplikacji mobilnej. Nie ma się co obawiać o rozbicie naszego miniaturowego samolotu. Szkielet modelu wykonany jest z karbonu, a sam moduł łączności i akumulator jest zabezpieczony w odpowiedni sposób, aby podczas spotkania z ziemią nie wyrządzić w samolocie większych krzywd.
Jednak aby nasz model wzbił się w przestworza, potrzebny jest również smartfon z zainstalowaną dedykowaną aplikacją. Niestety obecnie dostępne są informacje o aplikacji dla smartfonów z systemem iOS. Korzystając z aplikacji będziemy mogli sterować samolotem, dzięki niej dostarczone nam będą konieczne informacje. Wśród nich znajduje się oczywiście powiadomienie o stanie naładowania akumulatora, odległości, w jakiej znajduje się model. Za pośrednictwem aplikacji skorzystamy z elektronicznego kompasu i sztucznego horyzontu. Przy pomocy aplikacji będziemy sterowali dźwignią przepustnicy, dzięki czemu nasz „papierowy jastrząb” wzbije się w powietrze. Kierunek lotu będziemy określali poprzez odpowiednie wychylenie sterów, w tym przypadku iPhone’a.
W przedsprzedaży PoweUp 3.0 kosztuje jedynie 30 dolarów. Jego cena regularna ma wynieść 40 dolarów. Nie jest to mało, jednak z tym projektem zapowiada się przednia zabawa. Mam nadzieje, że twórcom uda się zebrać 150 tys. dolarów, bo wtedy powstanie aplikacja dla smartfonów z systemem Android 4.3 i nowszym. Czy to się uda? To możliwe, jednak na 59 dni przed końcem zbiórki na koncie twórcy znajduje się jedynie 18 tysięcy dolarów.
Produkt zapowiada się bardzo dobrze i zapewne tylko kwestią czasu pozostaje pojawienie się podobnych produktów, w bardziej atrakcyjnej cenie. PowerUp 3.0 sprawia, że poczciwe papierowe samolociki zdobywają nowe możliwości. Z jednej strony przeraża fakt, że wszystko musi być obecnie „smart” i opierać się o smartfony. Jednak z drugiej strony, gdy ma to służyć dobrej zabawie i przywoływać młodym pokoleniom dobrze nam znane rzeczy w trochę nowszej formie, to dlaczego nie przyklasnąć takim projektom? Jedno jest pewne - PowerUp 3.0 może dostarczyć wiele rozrywki!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu