Gears of War od zawsze ma w moim sercu szczególne miejsce. I choć czwórka nie przypadła mi do gustu tak mocno jak trylogia, to na Gears of War 5 czekam z zapartym tchem. A nowy zwiastun to dowód na to, że warto.
Dawno, dano temu mój dobry przyjaciel pisał do najpopularniejszej gazety konsolowej w Polsce. W związku z tym miał możłiwość przetestowania Xboksa 360 i debiutującej wtedy serii Gears of War. Zaprosił mnie do siebie, włączył kineskopowy telewizor, zapuścił Gearsy i ...miałem szczękę na podłodze. Zakochałem się w tej produkcji tak mocno, że gdy tylko kupiłem swojego X360, od razu zaliczyłem Gears of War, dwójkę kupiłem na premierę, a trójkę w edycji limitowanej. Setki godzin spędzonych w trybach multiplayer, kilka razy zaliczyłem też kampanię wszystkich gier. Gears of War 4 już mi tak nie "siadła", ale i tak bawiłem się świetnie.
Targi Gamescom trwają w najlepsze, więc masa osób spodziewała się nowej zajawki filmowej nadchodzącej gry Gears of War 5. Czekaliśmy, czekaliśmy i się doczekaliśmy. Zobaczcie sami, zwiastun wyszedł świetnie.
Dynamiki materiałowi dodaje kawałek "Head Like a Hole" zespołu Nine Inch Nails. Widzimy Kait nękana jest koszmarami, w których krew leje się gęsto, by potem zobaczyć jak bohaterowie gry...surfują po zamarzniętym jeziorze. Dzieje się!
Na Gamescomie ogłoszono również, że Gears of War wchodzi we współpracę z producentem figurek Funko Pop. Efektem ma być darmowa gra mobilna o nazwie Gears Pop.
Pokazano również jak gra będzie się prezentować w trybie hordy.
Czekacie? Bo ja tak!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu