Dell zaprezentował nowy monitor — 55" sprzęt stworzony z myślą o graczach.
55" monitor Alienware: jak na sprzęt gamingowy przystało - jest drogo. Ale wciąż do ideału brakuje
Perfekcyjny sprzęt nie istnieje — a przynajmniej nie taki, który w oczach wszystkich będzie mógł liczyć na takie miano. W końcu każdy ma inne oczekiwania i wymagania w kwestii urządzeń, po które na co dzień sięga. I mimo że obecna oferta telewizorów powala obfitością, to dotychczas brakowało tam sprzętu robionego od A do Z z myślą o graczach. Owszem, najwięksi producenci stawiają na rozmaite sztuczki, które mają pomóc im się przypodobać sięgającym po konsole użytkownikom, ale Dell w swoim nowym 55-calowym monitorze wydanym z serii Alienware idzie o krok dalej.
Co zaoferuje nam 55-calowy monitor Alienware?
Warto na wstępie zaznaczyć, że propozycja od Alienware nie jest pierwszym tego typu produktem, który trafia w ręce użytkowników. Konkurencja (m.in. Asus czy HP) proponowała już większe monitory, które także powstawały z myślą o graczach — ale... no właśnie, każdy z nich miał jakieś ALE. By podtrzymać tradycję — 55-calowa propozycja od Della także nie jest idealną. Owszem, matryca OLED, 120Hz odświeżanie, opóźnienie 0.5 milisekundy, wsparcie dla FreeSync od AMD i hojny zestaw wejść (Diplay Port 1.2, trzy HDMI 2.0, cztery USB, słuchawkowe oraz SPDIF) to rzeczy, które niewątpliwie ucieszą wszystkich potencjalnych klientów. No i to pierwszy sprzęt z tego segmentu oferujący OLED. Ale żeby nie było zbyt słodko, to w tym komplecie zabrakło HDR oraz HDMI 2.1. Na otarcie łez dodam, że monitor ten posiada swój dedykowany pilot. Akcesorium to sprawia, że bez problemu można będzie potraktować sprzęt w kategorii telewizora. Ale mimo że nie brakuje tam 4K, to brak HDR może okazać się kluczowym nie tylko dla graczy poszukujących jak najlepszych wrażeń, ale także miłośników filmów i seriali w domowym zaciszu.
Wszyscy też już chyba przywykliśmy do tego, że sprzęty z kategorii gamingowych rządzą się swoimi prawami także w kwestii ceny. No i tutaj nie jest inaczej — nie da się ukryć, że kwota którą trzeba będzie zapłacić za 55-calowy monitor Alienware nie jest sumką, której większość nie odczuje. Mowa bowiem o 3,999,99 dolarów — czyli, biorąc pod uwagę dzisiejszy przelicznik (i nie uwzględniając przy nim podatku) — ponad piętnaście tysięcy złotych. Premiera już 30 września.
Niemniej nie ma co ukrywać, że to nie są sumy, które chętnie zapłacą użytkownicy poszukujący nowego telewizora czy monitora, by po prostu sobie pograć. To sprzęt dla wymagających. Widać że rynek się zmienia i zakładam, że to jeden z modeli torujących drogę produktom jeszcze bliższych ideału, które dostaniemy w przyszłym roku. TNa dobre rozpoczęcie nowej generacji konsol! Jeśli nie Dell, to może inny producent, zaserwuje nam wówczas urządzenia wyposażone w HDMI 2.1, wspierające HDR, a kto wie — może do tego czasu Display Port 2.0. będzie już gotowy — więc także i dla niego znajdzie się miejsce?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu