Polska

Gazeta Wyborcza stygmatyzuje cierpiących na ADHD - cynicznie robi z nich narkomanów

Jakub Szczęsny
Gazeta Wyborcza stygmatyzuje cierpiących na ADHD - cynicznie robi z nich narkomanów
11

9 grudnia 2023 roku Gazeta Wyborcza opublikowała artykuł, który wywołał lawinę krytyki ze strony społeczności zmagającej się z ADHD oraz specjalistów z dziedziny psychiatrii. Tekst zatytułowany "Lek na ADHD brany jak cukierki. "Euforia była coraz słabsza, zaczęłam brać więcej, potem rozkruszać i wciągać"" nie tylko zawiera wiele nieprawdziwych informacji, ale również stawia osoby leczące się na ADHD w bardzo negatywnym świetle.

Dlaczego ten artykuł jest szkodliwy i nieodpowiedzialny? Przede wszystkim - demonizuje takie substancje jak metylofenidat, czy sole amfetaminy: obecny konsensus naukowy dotyczący używania tych substancji mówi jasno: nikt zdrowy nie powinien z nich korzystać, a biorąc pod uwagę liczne badania kliniczne z ich udziałem - są one zbawieniem wśród osób cierpiących z powodu ADHD - te osoby w przypadku używania ich zgodnie z przeznaczeniem, odczuwają zmniejszenie się objawów tego zaburzenia. Tak, bo ADHD nie jest chorobą - stanowi zaburzenie podobnie, jak chociażby spektrum autyzmu, czy zespół Aspergera wchodzący w skład spektrum.

W artykule pojawia się stwierdzenie sugerujące, że osoby z ADHD szukają "wytłumaczenia" dla swoich problemów implikując tym samym, że "wymyślają sobie". To niesprawiedliwe i nieodpowiednie podejście, ponieważ ADHD jest poważnym zaburzeniem neurobiologicznym, które znacząco wpływa na życie codzienne, w tym na naukę, pracę, relacje oraz zdrowie psychiczne i fizyczne. Ponadto, sugerowanie, że osoby z ADHD są odpowiedzialne za nadużycia amfetaminy przez inne osoby, jest nieetyczne. Artykuł nie uwzględnia różnicy między leczącymi się osobami a osobami nadużywającymi narkotyków. Przecież jest mnóstwo leków, które z powodzeniem są stosowane w lecznictwie, ale mogą być nadużywane, jeżeli ich używanie odbywa się bez kontroli (opioidy). A nikt przecież nie pisze o osobach chorych na raka tak, jakby były odpowiedzialne za nadużywanie leków przez kogoś innego.

"Nie bierz psychotropów, bo się uzależnisz"

Co bardzo smudne, artykuł sugeruje, że leki stosowane w leczeniu ADHD, takie jak metylofenidat, prowadzą do uzależnień. To poważny błąd, ponieważ badania wykazują, że stosowanie tych leków w dawkach terapeutycznych nie prowadzi do uzależnień u osób z ADHD. Leki te pomagają poprawić jakość życia i zdolność do funkcjonowania w codziennym życiu, umożliwiając osobom z ADHD skupienie uwagi i kontrolę impulsów. Tego typu twierdzenia stygmatyzują cierpiących na ADHD i mogą odpychać rozpoczynających leczenie: "bo mogę się uzależnić". Nikt, kto nie nadużywa takich leków, nie uzależnia się.

Autor - Aleksander Sławiński - dodatkowo błędnie interpretuje badania i wyniki, co może wprowadzać czytelników w błąd i wpływać na ich podejście do leczenia ADHD. ADHD to rzeczywiste zaburzenie, które może znacząco wpłynąć na życie osób dotkniętych nim, dlatego ważne jest dostarczanie rzetelnych informacji i edukacja społeczeństwa w tym temacie - jednak muszą to być informacje RZETELNE i ODPOWIEDZIALNE, a nie pełne nadinterpretacji lub teksty pełne interpretacji kalekich. Tego rodzaju artykuły mogą wprowadzać ludzi w błąd i tworzyć niepotrzebne kontrowersje wokół ADHD. Osoby z ADHD już i tak często borykają się z nierozumieniem i wykluczeniem społecznym, a takie publikacje tylko to pogłębiają.

Publikacje prasowe - zwłaszcza te dotyczące zdrowia psychicznego - powinny być oparte na rzetelnych informacjach, dowodach i przede wszystkim empatii wobec osób dotkniętych zaburzeniami. Gazeta Wyborcza powinna przemyśleć swoje publikacje w takich tematach i skupić się na dostarczaniu rzetelnych informacji oraz edukacji społeczeństwa na temat ADHD - a jeżeli nie potrafi tego udźwignąć, niech takich tematów nie porusza. Dla wielu osób, które zmagają się z ADHD, jest to walka o normalne życie, a nie "branie leków jak cukierki". Właściwie, to lepiej byłoby nawet omawiany tekst całkowicie usunąć: w tej formie on jedynie szkodzi.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu