Garmin po cichutku wprowadził do sprzedaży nowy model zegarka - vivoactive 5, który wygląda tak jakby miał wypełnić lukę po Venu 2s. Zamiast wyświetlacza MIP mamy AMOLED z Always-on-Display oraz wszystko to za co tak cenimy Garmina
Garmin vivoactive 5 z AMOLEDem
Krótko po premierze Venu 3, Garmin zaprezentował kolejny zegarek z ekranem AMOLED, tym razem z serii vivoactive. Model oznaczony numerem 5 niesie spore zmiany, a najważniejsza z nich to zastosowanie nowego typu wyświetlacza, który daje znacznie większe możliwości. W zasadzie mam wrażenie, że vivoactive 5 to poniekąd następca Venu 2s, bo dostępny będzie tylko w wersji z kopertą 42 mm, ale poza tym oferuje bardzo podobne możliwości i co najważniejsze w atrakcyjnej cenie. Garmin wycenił swój zegarek na niespełna 300 euro, co w polskich sklepach przekłada się obecnie na cenę w okolicach 1400 zł. Co dostaniemy w zamian?
Wyświetlacz AMOLED o średnicy 1,2 cala i rozdzielczości 390x390 pikseli z funkcją Always-on-Display to z pewnością najważniejsza zmiana, ale poza tym dostaliśmy też znacznie lepszą baterię. Garmin obiecuje nawet 11 dni pracy (5 dni w trybie AoD) i 17-21 godzin pracy z aktywnym śledzeniem aktywności z GPS. To wyniki bardzo podobne do tego co oferują zegarki z rodziny Venu 2/3. Nie zabrakło też oczywiście łączności Bluetooth i współpracy z aplikacją Garmin Connect, Ant+, a nawet WiFi dzięki któremu możemy np. korzystać na tym zegarku ze Spotify, choć 4 GB wbudowanej pamięci nie pozwoli nam poszaleć.
Garmin vivoactive 5 jest oczywiście wodoodporny do 50 metrów, posiada miernik tętna, który działa w trybie ciągłym, pomiar SpO2 i oferuje wszystkie te funkcje fitnessowe, które dostępne są również w najnowszym modelu Venu 3/3s. Mowa tu również o wsparciu dla osób poruszających się na wózku inwalidzkim. Pozwala nie tylko śledzić ćwiczenia, ale również liczyć powtórzenia, mierzyć poziom stresu czy jakość naszego snu, łącznie z drzemkami. Współpracuje ze smartfonami z Androidem oraz iOS, a w przypadku tych pierwszych poza powiadomieniami może wyświetlać nawet zdjęcia przesłane w komunikatorach. Wreszcie nie mogło też zabraknąć płatności zbliżeniowych Garmin Pay, które dostępne są w większości banków w Polsce.
Vivoactive 5 wyrasta na ciekawą propozycję dla osób, które nie potrzebują funkcji rozmów przez zegarek, a szukają uniwersalnego smartwatcha z długim czasem pracy na baterii, który pozwoli na śledzenie zdrowia, aktywności fizycznych oraz snu. W cenie około 1400 złotych to bardzo ciekawa propozycja.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu