Samsung

Galaxy Note 7 jeszcze wróci na sklepowe półki. Naprawdę

Marcin Hołowacz
Galaxy Note 7 jeszcze wróci na sklepowe półki. Naprawdę
Reklama

Samsung nie zakończył jeszcze rozdziału związanego z niefortunnym modelem Galaxy Note 7 i zapowiada powrót telefonu. Wiem, że mogło to zabrzmieć jak żart, jednak informacja jest prawdziwa. Telefony, które przyczyniły się do głośnego skandalu mogą zostać odnowione i ponownie wykorzystane.

Jednak samozapalające się baterie to nie przelewki

Podobno firmie Samsung udało się pozyskać ponad 96% wszystkich Galaxy Note 7 wypuszczonych w świat. Dziwne, prawda? Produkt zrobił na wszystkich dobre wrażenie, zaczynał się nieźle sprzedawać, aż tu nagle zachodzi konieczność zwrotów na tak wielką skalę… Jednak samozapalające się baterie to nie przelewki, a w tym wypadku doszło do pewnego rodzaju katastrofy, ponieważ nawet wymienione egzemplarze doświadczały podobnych problemów, o czym pisał Paweł Winiarski w tekście: Samsung oficjalnie wyjaśnia przyczyny problemów z bateriami w Galaxy Note 7

Reklama

Jak widać trudno przełknąć tak duże straty. Firma zaprojektowała, a następnie wyprodukowała zupełnie nowy sprzęt, który następnie w ilości niemal 100% egzemplarzy ma trafić na śmietnik? Tak nie może być… Mniejsza o finanse, ale jak przyjmie to środowisko? Jedna katastrofa wizerunkowa już miała miejsce, więc druga w postaci szkodzenia środowisku jest nie do przyjęcia. Galaxy Note 7 zostaną ponownie wykorzystane.


Recycling w dobrym stylu

Zamiast w otchłań zapomnienia, smartfony trafią do sklepów. Chyba sami przyznacie, że to znacznie lepsza odmiana recyclingu? Można sobie żartować, że ponownie dojdzie do jakichś problemów, jednak wszystko wskazuje na to, że nie zawiniły ani same telefony ani oprogramowanie. Przyczyną wszystkich problemów były wadliwe baterie, dlatego po zadbaniu o ich wymianę wszystko powinno być jak należy.

W związku z tym, że odnowione Galaxy Note 7 nie trafią do Stanów Zjednoczonych, istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że nie zobaczymy ich również w Europie. Ciekawi mnie, czy ktoś byłby w związku z tym zawiedziony? Sam muszę się przyznać do tego, że jednak nie potrafiłbym zapomnieć o niefortunnej przeszłości tych telefonów i nie czułbym się komfortowo mając Galaxy Note 7 w kieszeni (nawet z nowym, lepszym akumulatorem).

Źródło 1, 2

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama