To była ostatnia niewiadoma przed sierpniowym Galaxy Unpacked. Teraz znamy już prawdopodobne ceny wszystkich urządzeń.
Najpierw poznaliśmy ceny mniejszego ze składaków, czyli Flipa 4. Pisałem o nich w tym tekście. W skrócie – Samsung przyzwyczaił nas że zawsze nieco opuszcza ceny wraz z kolejnymi modelami, ale tym razem będzie nieco drożej. Za wariant 128 GB trzeba będzie zapłacić 1080 euro. Wersja 256 GB to wydatek 1160 euro, a 512 GB – 1280 euro. W prostym przeliczeniu na złotówki to odpowiednio: 5150 zł, 5530 zł oraz 6102 zł.
Poniżej magicznej granicy 2 tys. euro
Jak to będzie wyglądać w przypadku Z Folda 4? Generalnie to urządzenie jest drogie i tak będzie tym razem. Jednak podwyżka w stosunku do Z Folda 3 nie jest drastyczna. Wersja pamięciowa 256 GB ma kosztować 1864 a 512 GB – 1982 euro. W porównaniu do zeszłorocznego modelu to o 64 i 82 euro więcej.
Wygląda również na to, że potwierdzą się przecieki dotyczące braku wersji z 1 TB pamięci. Najwyraźniej Samsung nie chciał przebić magicznej granicy 2 tys. euro za smartfon.
Watch 5 Pro z gigantyczną baterią
W zasadzie wszystko wiadomo też o smartwatchach. Wersję będą dwie – 5 oraz 5 Pro. Ta druga dostanie baterię o rekordowej pojemności 572 mAh. A to ma pozwolić na 3 dni pracy bez ładowania. W świecie Wear OS tyle osiąga jedynie TicWatch firmy Mobvoi, ale to dzięki zastosowaniu dwóch ekranów. Nad podstawowym wyświetlaczem AMOLED jest drugi, FSTN z LED-owym podświetleniem. Dzięki temu mamy podgląd na podstawowe informacje bez potrzeby każdorazowego wybudzania urządzenia. Nie będzie za to obrotowego bezela, dzięki któremu w wygodny sposób można się było poruszać po funkcjach i ustawieniach zegarka. Cena tego zegarka nie będzie jednak niska – ma wynieść 490 euro (2350 zł) bez LTE i 540 euro (2600 zł) z LTE i eSIM. Watch 5ma kosztować sporo mniej, bo 260 – 280 euro.
A Buds 3 Pro tańsze od poprzednika
Z oczywistych względów w cieniu Flipów, Foldów oraz zegarków pozostają słuchawki. Dwa lata temu Samsung zaszalał, przedstawiając Galaxy Buds Live o nietypowym kształcie „fasolek”. Jak dla mnie to najwygodniejsze słuchawki, jakich kiedykolwiek używałem. W zeszłym roku szaleństwa już nie było, firma pokazała Galaxy Buds 2 o bardziej klasycznej budowie.
W tym roku zastąpią je Galaxy Buds 3 Pro, które będą kosztować 226 euro, ale na start cena ma być obniżona do 214 euro czyli około tysiąca złotych. I choć nie jest to mało, to i tak jest to bardzo dobra wiadomość, bo zeszłoroczne Buds 2 kosztowały 230 euro. Kolory mają być trzy: biały, szary i fioletowy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu