Przyjęło się, że poza kwestiami obyczajowymi i religijnymi, komunie to również prezenty. Moi koledzy z redakcji przygotowali dla Was bardziej konkretne zestawienia, gdzie polecają wybrane przez siebie modele różnych urządzeń, ja natomiast biorę się za gadżety. Potrzebne bardziej lub mniej, nie łapiące się jednak do żadnej konkretnej kategorii.
Moda na elektroniczne gadżety była, jest i będzie - niezależnie od tego jaka nadarza się okazja do wręczenia prezentu. Jeśli więc chcecie kupić elektroniczny gadżet, który nie będzie smartfonem, czytnikiem e-booków, czy laptopem - może któraś z mniej przydatnych, ale sprawiających frajdę, gadżetów będzie dobrym wyborem
Jeździk
A w zasadzie hoverboard, nie przyjęła się bowiem w Polsce jedna konkretna nazwa dla tego typu urządzenia. Jakiś czas temu testowaliśmy propozycję polskiej firmy, czyli YESdzik, sam sprawdzam w tej chwili jedną z propozycji Kawasaki. Ów jeździk to specyficzny rodzaj pojazdu, którym steruje się za pomocą żyroskopu, przechylając delikatnie ciało do przodu lub do tyłu. Trudno nazwać to nowym sposobem transportu. Traktowałbym tego typu urządzenia raczej jako zabawkę, gadżet na którym przede wszystkim miło spędza się czas na świeżym powietrzu. Część firm produkuje urządzenia w mniejszym rozmiarze. Przykładem jest Kawasaki, które posiada w swojej ofercie 3 modele desek - najmniejsza to KX-PRO6.5A - ma koła o średnicy 6,5 cala, łączna moc silników to 500W (2x 250W), a prędkość maksymalna 15 km/h przy dopuszczalnym obciążeniu do 100 kg.
Konsola przenośna
Mniejsze nie znaczy gorsze. Udowadniają to przenośne konsole do gier, które może nie ciesząs ie już tak dużą popularnością jak kiedyś, wciąż jednak są urządzeniami wartymi rozważenia pod kątem prezentu. Aktualnie w sklepach najłatwiej kupić dwa modele konsol Nintendo - najświeższą Nintendo Switch i trochę starszą New Nintendo 3DS. Większym problemem jest nabycie nowej konsoli od Sony, czyli PlayStation Vita, część sklepów prowadzi jednak jeszcze jej sprzedaż. Chcecie więcej szczegółów i podpowiedzi w tym temacie? Odsyłam do mojego materiału o konsolach na komunię.
Sphero Star Wars BB-8
Tym gadżetem będzie zachwycony każdy mały miłośnik Gwiezdnych Wojen. Sphero Star Wars BB-8 to przerobiona na małego robota z Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy zabawka Sphero. Sterowana aplikacją na smartfona kulka nie ma nic wspólnego ze sztuczną inteligencją i wykonuje jedynie polecenia kierującego. No dobrze, potrafi też odtworzyć proste programy, jak chociażby patrolować okolicę. Nie jest to może najtańszy gadżet (jak na swoje możliwości i rozmiar), ale jeśli obdarowany jest fanem Gwiezdnych Wojen, nie będzie się chciał z nim rozstać.
Przenośny głośnik
Małe, przenośne głośniki Bluetooth nie zastąpią nawet prostego zestawu audio w dziecięcym pokoju, ale to świetny pomysł jeżeli muzyka czy audiobooki będą słuchane poza domem. Głośniki w smartfonach nigdy nie będą w stanie odtworzyć piosenek tak, jak powinny, zdecydowanie lepiej zdecydować się na zewnętrzne urządzenie tego typu. Wybór jest ogromny - od brzęczących drobiazgów za kilkadziesiąt złotych, aż po tak dobre rozwiązania jak Bose SoundLink (równiez SoundLink II). W przypadku tych dwóch ostatnich każdym kto porówna rozmiar do możliwości, będzie zbierał szczękę z podłogi.
Mały dron
Dobry dron, w dodatku z kamerą to wydatek rzędu kilku tysięcy złotych, a jest prawie pewne, że młody adept sztuki latania rozbije go szybciej niż by tego chciał. Niejako do wstępnych treningów, wielu producentów decyduje się na wypuszczanie dużo tańszych mini dronów, które moim zdaniem świetnie sprawdzą się jako prezent, nie obciążając jakoś specjalnie portfela osoby prezent wręczającej. Niech za przykład posłużą małe urządzenia firmy Parrot - na przykład Mars z serii Airborne Cargo i Swat z serii Airborne Night. Firma posiada też małe pojazdy jeżdżące i pływające, niekoniecznie prezentem musi być więc maszyna do akrobacji powietrznych.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu