Recenzja

Przetestowałem przystawkę do TV od polskiego mPTech. Flix TV Box jest fajny, ale ma jedną poważną wadę

Paweł Winiarski
Przetestowałem przystawkę do TV od polskiego mPTech. Flix TV Box jest fajny, ale ma jedną poważną wadę
51

Nie każdy ma w domu telewizor obsługujący YouTube i serwisy streamingujące wideo, ale w dzisiejszych czasach to nie problem. Wystarczy podłączyć zewnętrzną przystawkę by cieszyć się dobrodziejstwami internetu na dużym, nawet starym ekranie. Jednym z takich gadżetów jest wypuszczony przez polską firmę mPTech (tak, ci od myPhonów) Flix TV Box.

Czym w zasadzie jest Flix TV Box

Jeśli kupiliście niedawno nowy telewizor, możecie przeskoczyć na inny artykuł, opisywana przystawka nie jest dla Was. Macie bowiem w nim jakiś rodzaj SmartTV, który daje dostęp do YouTube, Spotify, ShowMax, Netflix czy innych serwisów z treściami wideo. Sam nie wyobrażam już sobie konsumpcji mediów bez takiego bajeru, praktycznie całkowicie zrezygnowałem z klasycznej telewizji i jeśli siadam już przed dużym ekranem, włączana jest albo konsola, albo któryś z wyżej wymienionych serwisów.

Na ścianie w mojej sypialni wisi jednak stary telewizor LCD, który ma już ponad 10 lat. Wciąż działa bardzo dobrze, ale nie oferuje dostępu do moich ulubionych sieciowych platform. Ja akurat podłączyłem tam starą konsolę, ale równie dobrze mógłbym podpiąć opisywanego Flix TV Box. Jak możecie się więc domyślić, ta mała skrzyneczka zamienia mój stary telewizor w SmartTV oferując wszystko to, co mają posiadacze nowych odbiorników.

Flix TV Box to po prostu Android TV

Patrząc na specyfikację techniczną przystawki poczujecie się jak podczas czytania informacji o smartfonie:

  • czterordzeniowy układ S905X
  • procesor graficzny Mali 450 (obsługujący rozdzielczość 4K, 60 FPS, HDR
  •  2GB pamięci RAM DDR3
  •  8GB wbudowanej pamięci wewnętrznej
  • porty: 2xUSB 2.0, HDMI 2.0a, złącze na karty pamięci, WiFi 802.11ac/b/g/n (2,4/5GHz), Bluetooth 4.0, RJ-45

Tak, dobrze widzicie - to pudełko o wymiarach 120x120x28 mm nie tylko obsłuży WiFi w 5Ghz, ale pozwoli również podpiąć przewód sieciowy. Sami przyznacie, że to imponujący zestaw złącz.

Flix TV Box działa na systemie AndroidTV opartym na Oreo i muszę przyznać, że działa naprawdę sprawnie. Konfiguracja urządzenia jest banalnie prosta - możecie przeprowadzić ją zarówno z poziomu samego Flixa, jak i przy użyciu smartfona. Podstawowy zestaw aplikacji zainstalowanych na przystawce jest skromny (YouTube, Showmax, Filmy Google Play), ale nic nie stoi na przeszkodzie, byście korzystając ze sklepu Play doinstalowali sobie aplikację serwisu, z którego chcecie korzystać. Choć pewnie najpierw włączycie ShowMax, bowiem do zestawu dołączono voucher na 30 darmowych dni w serwisie - miło.

Zasadniczo możecie doinstalować do panelu Flix TV Box każdą aplikację streamingową, nawet Netflix - ale... Netflix nie działa. To niestety największa wada urządzenia, które nie uzyskało jeszcze certyfikacji. Kontaktowałem się w tej sprawie z przedstawicielem mpTech i takie rozmowy są prowadzone, natomiast nie mam informacji kiedy Netflix miałby zacząć na przystawce działać. Aplikacja z Google Play nie działa, plik APK również. Można oczywiście kombinować naokoło, ale szczerze wątpię, by byli na to chętni.

Ale jeśli znajdą się chętni - to jest sposób na zainstalowanie aplikacji Netflix na Flix TV Box. Najpierw należy zaopatrzyć się w jakiś menedżer plików, na przykład ES File Explorer. Następnie pobrać z wyszukiwarki plik Aptoide.APK oraz przenieść i zainstalować go na urządzeniu (instalacja z nieznanych źródeł). Przy instalacji trzeba odhaczyć wszystkie zgody, później przyda się natomiast podłączenie myszki - po otwarciu wyszukiwarki aplikacji szukamy Netflix, pobieramy i instalujemy. Appka do filmów nie będzie niestety widoczna w menu głównym i trzeba będzie jej szukać w ustawieniach w folderze z aplikacjami. Ale powinna działać. 

AndroidTV w wersji Oreo jest bardzo intuicyjny, przejrzysty i banalnie prosty w obsłudze. Urządzenie działa sprawnie, nie muli i nie przycina - powiem więcej, podczas testów sprawowało się lepiej niż niejeden telewizor z AndroidTV. Flix TV Box obsługuje ponadto Miracast i Chromecast, co zwiększa możliwości urządzenia. Ba, jest nawet Asystent Google - ten jednak zadziała dopiero kiedy sparujecie dołączonego do zestawu pilota przez BT. Standardowo działa on przez port podczerwieni, warto więc zmienić to od razu po wyciągnięciu przystawki z pudełka.

Werdykt

Miałem w domu kilka tanich przystawek mających zrobić ze starego telewizora Smart TV i duża część z tych sprzętów do niczego się nie nadaje. Na dobrą sprawę warto było zainteresować się dwiema propozycjami - Chromecasterem i Xiaomi Mi Box. Do tego zestawienia dołącza naprawdę udany Flix TV Box, który ma tylko jedną wadę - nie obsługuje Netfliksa.

Dla mnie to ograniczenie nie do zaakceptowania i nawet darmowe 30 dni ShowMax nie są w stanie mi tego braku zastąpić. Wierzę jednak, że mpTech szybko uwinie się z problemem, dogra kwestie certyfikacji urządzenia i Netflix dumnie wjedzie na panel aplikacji urządzenia. A wtedy nie będę miał się do czego przyczepić. Bo to dobrze działająca, schludnie wykonana, posiadająca imponujący zestaw portów i sprawnie działająca przystawka - dzięki której nawet mój stary telewizor bez SmartTV pozwolił mi cieszyć się dobrodziejstwami serwisów streamingowych.

Flix TV Box kosztuje 329 złotych.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu