Bezpieczeństwo w sieci

Menedżer haseł od Firefox znika z rynku. Czas poszukać alternatywy

Piotr Kurek
Menedżer haseł od Firefox znika z rynku. Czas poszukać alternatywy
9

Firefox Lockwise znika z rynku. Samodzielny menedżer haseł Mozilli nie przyjął się jako osoba aplikacja na urządzenia mobilne. To dobry moment na znalezienie alternatywy. Tym bardziej, że apka z App Store i Google Play usunięta zostanie już w przyszłym miesiącu.

Aplikacja Firefox Lockwise na rynku debiutowała w 2018 r. jako Lockbox. W pierwszej kolejności na iOS, w ramach testów. Rok później firma zdecydowała się na zmianę jej nazwy i udostępnienie na urządzeniach z Androidem. Dawała możliwość bezpiecznego korzystania z haseł zachowanych w Firefoksie, w dowolnym miejscu - także poza przeglądarką. Aplikacja nie była specjalnie rozwijana. Jej aktualizacje skupiały się w głównej mierze na eliminowaniu napotkanych błędów, dostosowaniu jej do nowych wersji systemów iOS/Android. Menedżer stał się integralną częścią Firefox na komputerach wraz z wersją 70 i od kilku lat pozwala na synchronizację między urządzeniami. Przeglądarka w wersji mobilnej również zyskała funkcjonalność wygodnego zarządzania danymi loginami, co spowodowało, że Lockwise powoli stawał się zbędny.

Do tego samego wniosku doszła Mozilla, która poinformowała właśnie, że 13 grudnia 2021 r. kończy wsparcie dla aplikacji mobilnej Lockwise. Zniknie ona z App Store i Google Play i nie będzie można jej ponownie pobrać. Choć Lockwise może nadal działać, tak nie będzie w żaden sposób dalej rozwijane. Twórcy Firefoksa zachęcają, by to właśnie w samej przeglądarce przechowywać dane logowania. Wystarczy do tego konto Firefox. Pozwala ono na synchronizowanie informacji z Firefox między kilkoma urządzeniami. Komputer, smartfon i tablet mogą przechowywać informacje o zakładkach, otwartych kartach, danych logowania i hasłach, adresach, dodatkach i ustawieniach. Bez konieczności sięgania po zewnętrzne aplikacje.

Firefox Lockwise znika z rynku. Czas na alternatywę

Jeśli nie Firefox Lockwise, to co? W dzisiejszych czasach, w których musimy kłaść szczególny nacisk na bezpieczeństwo w sieci, rozbudowane hasła powinny być standardem. Jednak tegoroczne zestawienie najpopularniejszych haseł (także w Polsce) pokazuje, że wciąż do tego tematu podchodzimy w sposób lekceważący. 123456 w żaden sposób nas nie zabezpieczy. Tym bardziej jeśli korzystamy z tego samego hasła do skrzynki pocztowej, banku, kont w serwisach społecznościowych i komunikatorów. Zapamiętanie rozbudowanych kombinacji liter, cyfr i znaków nie ma większego sensu i lepiej pomóc sobie dostępnymi na rynku menedżerami haseł. Zarówno na komputerach jak i smartfonach.

Wiele aplikacji pozwala na synchronizację haseł między urządzeniami. Nie trzeba specjalnie martwić się o to, że zapisane w telefonie dane logowania nie będą dostępne przy najbliższej próbie ich użycia na komputerze. A wybór jest naprawdę spory i w zależności od zapotrzebowania, można znaleźć wiele tego typu narzędzi. Zarówno płatnych, jak i bezpłatnych. Jednym z najpopularniejszych, płatnych menedżerów haseł jest 1Password. Zaawansowany, dostępny na kilku platformach, z generatorem haseł, łatwym zarządzaniem danymi logowania i dodatkowo zabezpieczany biometrią. Z darmowych, warto pochylić się nad Bitwarden. Jego otwarte źródło oferuje transparentność i bezpieczeństwo. Dostępny na Windows, macOS, Linux, Android, iOS, może być  zintegrowany z popularnymi przeglądarkami (Chrome, Edge, Firefox, Opera, Safari). Sprawdźcie też nasze zestawienie menedżerów haseł pozwalających na bezpieczne przechowywanie haseł na smartfonie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu