Motoryzacja

Niemal każde Ferrari od 2005 roku może mieć problem z hamulcami... przez korek

Kamil Pieczonka
Niemal każde Ferrari od 2005 roku może mieć problem z hamulcami... przez korek
6

Ferrari nie produkuje samochodów masowo, a każdy z nich to małe dzieło sztuki, ale jak się okazuje nawet przy ręcznej produkcji mogą zdarzyć się sytuacje, które wymagają akcji serwisowej. Tak jest niemal ze wszystkimi modelami zbudowanymi po 2005 roku.

Ferrari i problem z hamulcami

Problem z układem hamulcowym w samochodach Ferrari nie jest nowy. Już w zeszłym roku pojawiły się pierwsze doniesienia o problemach w modelach z serii 458 i 488 (458 Italia, 458 Speciale, 458 Speciale A, 458 Spider, 488 GTB i 488 Spider), gdzie winny całemu zamieszaniu był korek od zbiorniczka z płynem hamulcowym. Teraz okazuje się jednak, że problem jest znacznie szerszy, bo Ferrari z podobnego rozwiązania korzysta praktycznie we wszystkich swoich modelach i to od ponad 15 lat. W rezultacie firma będzie musiała naprawić kilkanaście tysięcy samochodów i to pomimo faktu, że wadę korka może mieć zaledwie 1% z nich.

Na czym dokładnie polega problem? Korek zbiorniczka wyrównawczego z płynem hamulcowym posiada specjalny zawór, który ma uwolnić powietrze w razie gdyby ciśnienie w układzie wzrosło za mocno. To raczej standardowe rozwiązanie spotykane w wielu różnych samochodach. Okazuje się jednak, że część korków produkowanych przez firmę Bosch GmbH ma wadę, w wyniku której wyciec może też sam płyn hamulcowy. Wyciek może być na tyle duży, że układ hamulcowy straci na swoich możliwościach albo nawet przestanie działać co może grozić wypadkiem. Dlatego posiadacze Ferrari powinni do czasu akcji serwisowej uważać, a w razie zapalenia się kontrolki informującej o niskim stanie płynu hamulcowego, zrezygnować z dalszej jazdy swoim samochodem.

Niemal wszystkie modele od 2005 kwalifikują się do wymiany korka

Gdy problem objawił się pierwszy raz pod koniec zeszłego roku, Ferrari jeszcze do końca nie wiedziało co było przyczyną i jak ją naprawić. Dzisiaj firma ma już rozwiązanie, a jest nim wymiana wadliwego korka. Co więcej dodatkowe śledztwo zainicjowane po tym, jak przeciwko firmie złożono pozew, wskazało, że problem może dotyczyć znacznie większej liczby modeli tego producenta, bo feralna nakrętka była używana masowo. Ferrari jak każda firma motoryzacyjna, korzysta ze sprawdzonych wzorców i wiele modeli dzieli między sobą różne części, w tym części układu hamulcowego. Dlatego aktualnie w Stanach Zjednoczonych do akcji serwisowej kwalifikuje się ponad 22 000 samochodów, w tym między innymi LaFerrari, F8 Spider i Tributo czy najnowsze Ferrari Roma.

  • 2005-2009 Ferrari 430
  • 2005-2011 Ferrari 612 Scaglietti
  • 2009-2017 Ferrari California
  • 2010-2011 Ferrari 612
  • 2012-2016 Ferrari FF
  • 2013-2017 Ferrari F12 Berlinetta
  • 2013-2015 Ferrari LaFerrari
  • 2015-2017 Ferrari California T
  • 2016 Ferrari F60 America
  • 2017 Ferrari F12 TDF
  • 2017 Ferrari LaFerrari Aperta
  • 2017-2020 Ferrari GTC4 Lusso
  • 2018-2020 Ferrari GTC4 T
  • 2018-2022 Ferrari Portofino
  • 2018-2022 Ferrari 812
  • 2019-2020 Ferrari 488 Pista
  • 2020-2022 Ferrari F8 Spider
  • 2020-2022 Ferrari F8 Tributo
  • 2021-2022 Ferrari Roma

Nie chce być złośliwy, ale patrząc na ostatnie wyczyny zespołu Ferrari w wyścigach F1, szczególnie w zakresie decyzji strategicznych, to mam wrażenie, że firma i tak dostała niski wymiar kary. Wymiana korka nie jest szczególnie trudna, choć pewnie po części wstydliwa bo zdawałoby się, że tak prostego elementu nie da się zepsuć. Niestety jak wskazuje życie, nawet korek może mieć ogromny wpływ na bezpieczeństwo.

źródło: Motor1

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu